Data: 2003-05-29 09:25:21
Temat: Re: dlaczego oni to robia?
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dunia"
> Poniewaz mnie te rzeczy rowniez interesuja,
> mozemy prowadzic wspolna konwersacje, stad - jak mysle - mniejsza potrzeba
> rozmowy z kumplami.
> 90% mezczyzn, ktorych znam, tak ma. Wiekszosc z nich nie jest w stanie
> zainteresowac partnerki swoimi zainteresowaniami, a ma potrzeba rozmawiac o
> nich - co w tym zlego ?
Och ja to rozumiem, chodziło mi jedynie o generalizowanie i ustalanie dziwnych
ról na zasadzie: mężczyzna musi ukrywać się przed żoną, musi wychodzić
na piwko w kolegami, musi chcieć rozmawiać o męskich sprawach itd. a (jak
zasygnalizowano w pierwszym poście) kobieta tych praw nie ma.
Dla mnie to wygląda trochę inaczej: zwyczajnie i po prostu większość ludzi
bez względu na płeć na potrzebę spotkania się z ludźmi, z którymi się dobrze
czuje, oderwania na chwilę od domowych i pracowych obowiązków i rozmawiać
na tematy, które go interesują. A czy to będzie mężczyzna czy kobieta,
czy spotykający się z mężczyznami, kobietami czy towarzystwem mieszanym,
czy rozmawiają o polityce, kobietach, męzczyznach czy kosmetykach -
to wszystko są sprawy drugorzędne, wręcz nieistotne. A to, czy mężczyzna
ma prawo wracać nad ranem i czy kobieta to prawo ma - to chyba sprawa
związku partnerskiego (lub nie :( ) i ustaleń w tym konkretnym związku, a nie
jakaś
ogólna prawda.
--
Pozdrawiam
Asia
|