Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Kruszyzna <k...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: [do Lii i nie tylko :) ] Maseczki Frimanna :D
Date: Wed, 21 Sep 2005 20:08:03 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 50
Message-ID: <dgs7i4$ot1$1@inews.gazeta.pl>
References: <dgs33u$5s6$1@inews.gazeta.pl> <1lpbk645f0o9r$.dlg@iska.from.poznan>
NNTP-Posting-Host: 62.29.254.2
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1127326084 25505 62.29.254.2 (21 Sep 2005 18:08:04 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 21 Sep 2005 18:08:04 +0000 (UTC)
X-User: kruszyzna
User-Agent: KNode/0.9.2
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:122750
Ukryj nagłówki
Pewnego pięknego dnia, a był(a) to środa, 21 września 2005 19:12 użytkownik
Lia, sącząc kawkę, wyklepał:
> No pisałam, że duże tuby preferuje :P
Ale nie myślałam, że one aż TAK duże :)
> Żadną z tych.
> Ja mam jedną z pomarańczowych, które teraz w sklepach nie wystepują.
>
http://www.esentia.pl/servlet/SNFProduct?p_pid=23733
&session=ab05998b8738699a
> Ale dobrze, ze nie wzięłas zielonej, bo strasznie kiepsko się ją sciąga.
Oszwmorde. A myślałam, że Cię zaskoczę :)
>> A, i kupiłam maseczkę glinkową z Freemana. Też ma 150 ml. WOW!
>
> Bardzo słusznie :)
Mówisz? No to tłumię wyrzuty sumienia :)
> No są dostępne. Ale tylko te, które nowy dystrybutor ma.
> "Stare" tylko w necie niestety :(
Auuuu, ja nie wiem, które to stare, bo wcześniej żadnych nie miałam. Sporo
straciłam?
> No widzisz... a ta moja gęsta jest, i aż cięzko się rozsmarowuje...
> A ta zielona rzeczywiście rzadka i lejąca.
Kurza twarz, tej pomarańczowej oczywiście nie mieli, ale zarzekali się, że w
ofercie są tylko dwie: zielona i fioletowa. Czyżby pomarańczową wycofywali?
Skoro mówisz, że dobrze, że nie kupiłam zielonej, to dobrze, to znaczy, że
moja intuicja jeszcze działa. Choć przyznam się, że kierowałam się tym, że
fioletowa niby odmładza. Cóż, po ściągnięciu zmarszczek jakby mniej, ale...
nie popadajmy w euforię :) Paszcza po ściągnięciu wygląda miodnie. Wyrzuty
sumienia won :)
> Pijana ze szczęscia ;)
Nooo nie. Pijana winkiem, które poprawiłam piwkiem. To był błąd.
Wiel...błąd ;)
Krusz.
hyk... hyk...
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
|