Strona główna Grupy pl.rec.uroda [do Lii i nie tylko :) ] Maseczki Frimanna :D

Grupy

Szukaj w grupach

 

[do Lii i nie tylko :) ] Maseczki Frimanna :D

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-09-21 16:52:13

Temat: [do Lii i nie tylko :) ] Maseczki Frimanna :D
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zacznę jak w kabarecie Neonówka: "No co Ty gadasz??!!"
Kupiłam w drogerii maseczkę Frimanna peel-off. Ba, nawet miałam problem z
wyborem, bo pani się mnie spytała, czy wolę odmładzającą, czy jakąś drugą.
Jedna była zielona, druga fioletowa, ja wzięłam fioletową.
Lia! Niecna kobieto! Dlaczego mi nie powiedziałaś, że one mają 150 ml?? :))
W ofercie Freeman ma dwie maseczki peel off, więc któraś z nich musi być z
kwasami. Jaką Ty masz?
A, i kupiłam maseczkę glinkową z Freemana. Też ma 150 ml. WOW! Na razie mam
na sobie peel offową. :)
A dlaczego to piszę? Bo chcę tchnąć nadzieję w serca wielu :) Ludzie,
maseczki Freemana są dostępne nie tylko na esentii :)) W zwykłych
drogeriach także. Ja kupiłam oczywiście gdzie? W Arenie na Komandorskiej
(Wrocław). Ruszyłam żelazne zapasy z konta ;-P Lia, jak coś, prześlę Ci
rachunek :)
Ale to nie wszystko. Okazuje się, że te maseczki to żadna efemeryda i co
jakiś czas to stoisko je zamawia (dla zainteresowanych chodzi o pierwsze
stoisko kosmetyczne przy wejściu głównym, po lewej stronie. Potem są
następne, ale chodzi o to pierwsze). Nie mam pojęcia, po ile one chodzą w
necie, ale ja dałam za każdą po 17 zł. Przepłaciłam?
Pierwsze wrażenia: maseczka peel off wylewa się z tubki tak obrzydliwie jak
maseczki peel off z Avonu. Natomiast pachnie pięknie owocami leśnymi :)
Zaraz ją ściągnę i będę mogła powiedzieć coś więcej.
Proszę mi wybaczyć ekstatyczny ton, nie jestem zupełnie trzeźwa :))

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2005-09-21 17:05:31

Temat: Re: [do Lii i nie tylko :) ] Maseczki Frimanna :D
Od: "Skakanka" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dgs33u$5s6$1@inews.gazeta.pl...
> A dlaczego to piszę? Bo chcę tchnąć nadzieję w serca wielu :) Ludzie,
> maseczki Freemana są dostępne nie tylko na esentii :))

Ja kupiłam w GC.
Przy okazji - mają bardzo fajny peeling malinowy.
Ja jestem z tych grubofilnych, a ten peeling ma mnóstwo malutkich drobinek i
kurczę przekonałam się, że taki lepiej wygładza.
Jest diablo wydajny, bo gęsty i ma naprawdę mnóstwo tych drobinek. Za pierwszym
razem nabrałam go tyle, ile zwykłago peelingu i to było za dużo, zakleiłam sobie
twarz. A zważywszy, że ma (a jakby inaczej) pojemność 150 ml to wystarczy mi go
na ponad pół roku używania dwa razy w tygodniu.

Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-09-21 17:12:13

Temat: Re: [do Lii i nie tylko :) ] Maseczki Frimanna :D
Od: Lia <L...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-09-21 18:52:13 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Kruszyzna* skreślił te oto słowa:

> Lia! Niecna kobieto! Dlaczego mi nie powiedziałaś, że one mają 150 ml?? :))

No pisałam, że duże tuby preferuje :P

> W ofercie Freeman ma dwie maseczki peel off, więc któraś z nich musi być z
> kwasami. Jaką Ty masz?

Żadną z tych.
Ja mam jedną z pomarańczowych, które teraz w sklepach nie wystepują.
http://www.esentia.pl/servlet/SNFProduct?p_pid=23733
&session=ab05998b8738699a
Ale dobrze, ze nie wzięłas zielonej, bo strasznie kiepsko się ją sciąga.

> A, i kupiłam maseczkę glinkową z Freemana. Też ma 150 ml. WOW!

Bardzo słusznie :)

> A dlaczego to piszę? Bo chcę tchnąć nadzieję w serca wielu :) Ludzie,
> maseczki Freemana są dostępne nie tylko na esentii :)) W zwykłych
> drogeriach także. Ja kupiłam oczywiście gdzie? W Arenie na Komandorskiej
> (Wrocław). Ruszyłam żelazne zapasy z konta ;-P Lia, jak coś, prześlę Ci
> rachunek :)

No są dostępne. Ale tylko te, które nowy dystrybutor ma.
"Stare" tylko w necie niestety :(

> Nie mam pojęcia, po ile one chodzą w
> necie, ale ja dałam za każdą po 17 zł. Przepłaciłam?

W necie drożej oczywiście :)
Ja płaciłam w normalnym sklepie 16 zł, więc wszystko w normie :)))

> Pierwsze wrażenia: maseczka peel off wylewa się z tubki tak obrzydliwie jak
> maseczki peel off z Avonu. Natomiast pachnie pięknie owocami leśnymi :)

No widzisz... a ta moja gęsta jest, i aż cięzko się rozsmarowuje...
A ta zielona rzeczywiście rzadka i lejąca.

> Zaraz ją ściągnę i będę mogła powiedzieć coś więcej.
> Proszę mi wybaczyć ekstatyczny ton, nie jestem zupełnie trzeźwa :))

Pijana ze szczęscia ;)
Miłego używania :)

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

*psy mają właścicieli, koty mają służących*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-09-21 17:14:37

Temat: Re: [do Lii i nie tylko :) ] Maseczki Frimanna :D
Od: Lia <L...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-09-21 19:05:31 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Skakanka* skreślił te oto słowa:

> Przy okazji - mają bardzo fajny peeling malinowy.

Hmmm, a mnie tak średnio zachwyca. Znaczy się robi wszystko co trzeba, i
jeszcze dodatkowo podsusza skórę... ale jest kurcze za delikatny. Niemal
nie czuję, że uzywam - choć efektowi końcowemu rzeczywiście trudno coś
zarzucić.

> Jest diablo wydajny, bo gęsty i ma naprawdę mnóstwo tych drobinek. Za pierwszym
> razem nabrałam go tyle, ile zwykłago peelingu i to było za dużo, zakleiłam sobie
> twarz. A zważywszy, że ma (a jakby inaczej) pojemność 150 ml to wystarczy mi go
> na ponad pół roku używania dwa razy w tygodniu.

I to jest jakby wada ;) Bo ja już chciałabym taki mocniejszy peeling, z tej
serii glinkowej - a ten malinowy kisiel nie chce się skończyc ;)


--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

*psy mają właścicieli, koty mają służących*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-09-21 17:25:46

Temat: Re: [do Lii i nie tylko :) ] Maseczki Frimanna :D
Od: "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kruszyzna <k...@g...pl> napisał(a):

> A dlaczego to piszę? Bo chcę tchnąć nadzieję w serca wielu :) Ludzie,
> maseczki Freemana są dostępne nie tylko na esentii :)) W zwykłych
> drogeriach także.

no pewno, ze sa. odkad Freeman zmienil wiekszosc produktow (poczatkowo
sadzilam, ze chodzi tylko o opakowanie, ale nie).
wczesniej bywaly w niewielu miejscach.

IMHO te nowe sa przewaznie gorsze, niestety. np. myslalam,
ze jak nabede sliwkowy peeling do stop, to bedzie to ten
sam sliwkowo-costamowy, co dawniej. no i nie byl :(

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-09-21 17:30:30

Temat: Re: [do Lii i nie tylko :) ] Maseczki Frimanna :D
Od: Lia <L...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2005-09-21 19:25:46 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Katarzyna Kulpa* skreślił te oto słowa:

> IMHO te nowe sa przewaznie gorsze, niestety. np. myslalam,
> ze jak nabede sliwkowy peeling do stop, to bedzie to ten
> sam sliwkowo-costamowy, co dawniej. no i nie byl :(

Straszysz... Jesli wszystko pozmieniali, to czeka mnie robienie zapasów
starej glinki. Też myslałam, ze tylko opakowania zliftingowali :(


--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

*psy mają właścicieli, koty mają służących*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-09-21 18:00:06

Temat: Re: [do Lii i nie tylko :) ] Maseczki Frimanna :D
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego pięknego dnia, a był(a) to środa, 21 września 2005 19:05 użytkownik
Skakanka, sącząc kawkę, wyklepał:

> Przy okazji - mają bardzo fajny peeling malinowy.
> Ja jestem z tych grubofilnych, a ten peeling ma mnóstwo malutkich drobinek
> i kurczę przekonałam się, że taki lepiej wygładza.
> Jest diablo wydajny, bo gęsty i ma naprawdę mnóstwo tych drobinek. Za
> pierwszym razem nabrałam go tyle, ile zwykłago peelingu i to było za dużo,
> zakleiłam sobie twarz. A zważywszy, że ma (a jakby inaczej) pojemność 150
> ml to wystarczy mi go na ponad pół roku używania dwa razy w tygodniu.

Kusisz :) Peeling do paszczowy czy docielesny? Bo ja jestem w poszukiwaniu
straconego peelingu :)

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-09-21 18:08:03

Temat: Re: [do Lii i nie tylko :) ] Maseczki Frimanna :D
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego pięknego dnia, a był(a) to środa, 21 września 2005 19:12 użytkownik
Lia, sącząc kawkę, wyklepał:


> No pisałam, że duże tuby preferuje :P

Ale nie myślałam, że one aż TAK duże :)

> Żadną z tych.
> Ja mam jedną z pomarańczowych, które teraz w sklepach nie wystepują.
>
http://www.esentia.pl/servlet/SNFProduct?p_pid=23733
&session=ab05998b8738699a
> Ale dobrze, ze nie wzięłas zielonej, bo strasznie kiepsko się ją sciąga.

Oszwmorde. A myślałam, że Cię zaskoczę :)

>> A, i kupiłam maseczkę glinkową z Freemana. Też ma 150 ml. WOW!
>
> Bardzo słusznie :)

Mówisz? No to tłumię wyrzuty sumienia :)

> No są dostępne. Ale tylko te, które nowy dystrybutor ma.
> "Stare" tylko w necie niestety :(

Auuuu, ja nie wiem, które to stare, bo wcześniej żadnych nie miałam. Sporo
straciłam?

> No widzisz... a ta moja gęsta jest, i aż cięzko się rozsmarowuje...
> A ta zielona rzeczywiście rzadka i lejąca.

Kurza twarz, tej pomarańczowej oczywiście nie mieli, ale zarzekali się, że w
ofercie są tylko dwie: zielona i fioletowa. Czyżby pomarańczową wycofywali?
Skoro mówisz, że dobrze, że nie kupiłam zielonej, to dobrze, to znaczy, że
moja intuicja jeszcze działa. Choć przyznam się, że kierowałam się tym, że
fioletowa niby odmładza. Cóż, po ściągnięciu zmarszczek jakby mniej, ale...
nie popadajmy w euforię :) Paszcza po ściągnięciu wygląda miodnie. Wyrzuty
sumienia won :)

> Pijana ze szczęscia ;)

Nooo nie. Pijana winkiem, które poprawiłam piwkiem. To był błąd.
Wiel...błąd ;)

Krusz.
hyk... hyk...
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-09-21 19:39:42

Temat: Re: [do Lii i nie tylko :) ] Maseczki Frimanna :D
Od: "Skakanka" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dgs736$lul$1@inews.gazeta.pl...

> Kusisz :) Peeling do paszczowy czy docielesny? Bo ja jestem w poszukiwaniu
> straconego peelingu :)

Paszczowy.
Drobnego do ciała jednak bym nie zniosła

Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-09-21 19:43:00

Temat: Re: [do Lii i nie tylko :) ] Maseczki Frimanna :D
Od: "Skakanka" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Lia" <L...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1ef5d3dkv3wul.dlg@iska.from.poznan...
> Hmmm, a mnie tak średnio zachwyca. Znaczy się robi wszystko co trzeba, i
> jeszcze dodatkowo podsusza skórę... ale jest kurcze za delikatny. Niemal
> nie czuję, że uzywam - choć efektowi końcowemu rzeczywiście trudno coś
> zarzucić.

No właśnie to mnie zaskoczyło - nie czuć go podczas używania (zwłaszcza jak się
go weźmie za dużo), ale na twarzy potem można robić lodowisko. Mnie wygładza do
potęgi, mocniej niż St Ives.

>> Jest diablo wydajny, bo gęsty i ma naprawdę mnóstwo tych drobinek.
> I to jest jakby wada ;) Bo ja już chciałabym taki mocniejszy peeling, z tej
> serii glinkowej - a ten malinowy kisiel nie chce się skończyc ;)

O jaaa :)
To jest mocniejszy?
No to sobie kupię, a co. Najwyżej malinowym będę myła twarz. Też masz wrażenie,
że śmierdzi kisielem?

Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

KRAKOW-KATOWICE - lack/lateks na metry - gdzie?
opryszczka, znacie jakies dobre sposoby?
Fryzjer
Sklerotycznie - może ktoś skojarzy
Joanna Naturia Kolor

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »