wydawało się że <... z Gormenghast> miał rację
<news:bs6v26.3vs6ou1.1@ghost.hf078707d.invalid> ale:
>
> "tren R" w news:bs6a64$2dj3$1@news2.ipartners.pl...
> ...
>
> > rozumienie jest tutaj kluczem.
> > gdybym pisał stosty postów szyfrem
> > i zalewał nimi grupę...
>
> Kluczem jest zrozumienie procesu. Zauważenie stopniowania, skali,
> wspinania się, narastania, ubywania. Rzecz się dzieje a koniec
> jest jasno określony w przyszłości. Od 40 dni. Zostały tylko cztery.

diagnostyczny klinicznie imho jest twój pociąg do symboliki wieszcza.
plus owa dramaturgia i traktowanie grupy paternistycznie.
to ewidentnie potwierdza manię wielkości.

chcesz rozdawać karty, a jakby nie zauważasz, że chcesz grać w pokera
a ludzie tu przyszli na oczko, black-jacka czy kanastę.
nie twierdzę przy tym, że nie powinno się grać w pokera
i że zasadniczo to gorszy sposób na życie.
zła jest ta gra, w której oszust może wygrać.

ja bym z toba pograł w brydża, ale grypsujesz pokerowym slangiem,
więc trudno mi dołączyć bez obaw do twojego stolika.
rzecz się tyczy jeszcze kilku graczy - mam nadzieję, że to rozumiesz.



na razie czekam na *grand_finale* i przyjąłem dwie koncepcje:

a. nie zrozumiem go
b. zrozumiem

;)
proste koncepcje - prawda?
jak sadzisz, któras ma większe szanse? bo ja mam faworytkę...

> Czy potrzeba wstrząsu, aby zobaczyć więcej?

niekoniecznie.
choć może dla ciebie wstrząs bedzie wskazany.
każdy ma zresztą taki wstrząs na jaki zasłużył.

> Czy można to zrobić jednym tekstem? Jednym artykułem?
> A może trzeba ich czterdziestu czterech?
> A dlaczego nie wiecej?
> Piszemy przecież od czasów zamierzchłych...

"W następstwie Października tak zwanych wydarzeń"
Już nie byłem w Urzędzie, byłem dziennikarzem.
Ja znałem języki, nie mnie uczyć, jak
Pisać wprost to, co łatwiej można pisać wspak.
Wtedy myśl się zrodziła - niechcący być może,
Żem się z krajem tym związał - jak mogłem najgorzej"

całość
http://www.mail-archive.com/r...@3...net/msg00304.ht
ml

--
Trzeba kobiecie mówić, że jest inną od innych, uwierzy i będzie tak zadowolona,
że pozwoli postępować z sobą jak z innymi.