Data: 2004-03-22 20:16:08
Temat: Re: do bambusiarzy...
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)>
Pokaż wszystkie nagłówki
" leon" <y...@g...pl> wrote in message
news:c3md15$pnt$1@inews.gazeta.pl...
> [...] czy da się "uegzotycznić" takie miejsce bambusem? [...]
Proponuje Pseudosasa'e japonica'e. Latwiej ja zdobyc (*), radzi sobie w
cieniu; widzialem ja takze na stanowisku wilgotnym tuz nad stawem, gdzie
radzila sobie niezle, to i u Ciebie moze sobie poradzic. Nie rosnie zbyt
duza (jak na mozliwosci innych bambusow). Na mroz przyzwoicie odporna.
Ogolnie bambusy nie rosna wcale stojac w wodzie, a nawet jesli chodzi o
Phyllostachysy, nie lubia mokrych stanowisk (sa wyjatki, ale ze wzgledow
klimatycznych odpadaja - patrz: post calviego). Pojecie "duzo wilgoci" ma
jak widac swoje granice. Phyllostachysy wola stanowiska sloneczne, niz
cieniste.
Pozdrawiam,
Bpjea
(*) - ja Ci jednak nie powiem, gdzie ja kupic; widze ja czasem tu i owdzie,
ale to sie zmienia
|