| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2002-10-11 15:07:40
Temat: Re: do jerzego> > Nawet nie wiesz kiedy wpadasz!
> Ja ja ostatnio wpadlem (tez cos w rodzaju melancholii), to musialem nowy
> wozek kupic i pieluszki, bo stare sprzedalem lub oddalem.
Całe szczęście, że mnie nikt tak nie kocha jak Ciebie.
;-)))
A na stare lata to ja wolę wnuki bawić [na szczęście mam jeszcze parę lat
w zapasie] niż zajmować się dzieckiem. Chociaż znam takie kobity co rodzą
i po 46 roku życia. Ale mnie to nie bawi. Wystarczy mi 5 lat
nieprzespanych nocy.
;-)))
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Then break some."
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2002-10-11 18:14:38
Temat: Re: do jerzego
"Jerzy" <0...@m...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:ao6peq$435$1@news.gazeta.pl...
> > > Nawet nie wiesz kiedy wpadasz!
>
> > Ja ja ostatnio wpadlem (tez cos w rodzaju melancholii), to musialem nowy
> > wozek kupic i pieluszki, bo stare sprzedalem lub oddalem.
>
> Całe szczęście, że mnie nikt tak nie kocha jak Ciebie.
> ;-)))
Nie rozpaczaj az tak - moze kocha inaczej... chcialem powiedziec na swoj
sposob.
> A na stare lata to ja wolę wnuki bawić [na szczęście mam jeszcze parę lat
> w zapasie] niż zajmować się dzieckiem. Chociaż znam takie kobity co rodzą
> i po 46 roku życia. Ale mnie to nie bawi. Wystarczy mi 5 lat
> nieprzespanych nocy.
> ;-)))
To ja mam chyba szczescie do dzieci, bo moje spia po nocach i to do 8 rano.
Nie ma jak pruska dyscyplina mojej Uty. A na wnuki to czytasz sie jeszcze za
mlodo. Chociaz, tu w Niemczech trzeba byc ostroznym. Niektore mamy i taty
wygladaja jak dziadkowie.
> --
> Pozdr. Jerzy Nowak
>
Irek kochany
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2002-10-11 20:54:56
Temat: Re: do jerzego"Jerzy" <0...@m...pl> writes:
> Co najwyżej ksero jest dostępne.
A i to się musisz spieszyć, bo już kombinują, jak tu dowalić kolejny
podatek od kserowania...
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Rybak, siedząc okrakiem na Helu,
Grzmiał: ,,Ojczyzno i żono ma, Helu!
Wy tyjecie, lecz helską mierzeję
Kto utuczy, gdy co dzień wężeje
Jej balonik, co dzień mniej ma helu?''
(C) Stanisław Barańczak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |