Data: 2008-10-13 22:46:59
Temat: Re: do którego momentu pomoc jest pomocą?? - prosze o pomoc
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Veronika pisze:
> Użytkownik "adamoxx1" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:gctuuf$pot$1@news.onet.pl...
>
>> Te obawy sądze są uzasadnione, ze po powrocie do swojego domu - po
>> 2-tygodniowym pobycie w lepszych warunkach - może zacząć stroic fochy i
>> wdać sie ojcu jeszcze bardziej we znaki...
>
> Uważasz, że w tym przypadku to dziecko "daje się we znaki" ojcu?
> A nie odwrotnie?
> Taki ojciec (i mamusia również) powinni odpocząć od opieki nad dzieckiem. Na
> siedząco.
>
> V-V
>
>
nie chcialem byc rozumiany dosłownie, to miala byc ironia. Dziecko
odbierane z punktu widzenia ojca jako niełatwe w pożyciu.
--
//-\\ || )) //-\\ ][\/][
a...@p...onet.pl
|