Data: 2004-11-21 14:24:14
Temat: Re: do nosicielek szkiel kontaktowych i akryli
Od: "Szanna" <n...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
faktem jest, że początki były dość cięzkie ale można się
> przyzwyczaić. Ja delikatnie ściagałam soczewkę opuszkiem palca
> (miewałam dość długie pazurki). Kwestia przyzwyczajenia się:) Ale jest
> to wykonalne i po jakimś czasie nie przeszkadzają akryle.
Wielkie dzieki.
Czyli mialam nosa:)))
Jakis dobry duszek w glowce zapalil w pore swiatelko awaryjne.
Na akryle jestem zdecydowana w 100% , ale beda na poczatek
troszke krotsze niz planowalam.
Pozniej zobacze jak bedzie.
I jeszcze jedno.
Jak dlugo nosi sie jeden akryl? Czyli ile uzupelnien mozna robic?
szanna
|