Data: 2003-06-24 10:31:45
Temat: Re: do sypiających razem
Od: "Nixe" <n...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Grzegorz Janoszka tak oto pisze:
:: Zresztą cały alkohol to proces rozkładu i fermentacji,
Oczywiście. Tak jak i ogórki kiszone, kapusta czy tofu.
Ale to nie znaczy, że skoro je lubię, to jednocześnie mam lubić (wybaczcie
jedzący drugie śniadania) kupę czy rozłożoną przez beztlenowce krew.
:: ale drogie panie i tak wiedzą lepiej i nie pojmą, że nie wszystko, co się
rozkłada, jest
:: be.
O nie! To właśnie Ty próbujesz sugerować, by wszystko, co się rozkłada i
gnije, traktować tak samo.
Albo z nabożeństwem, albo normalnie, albo z odrazą. A ja tak się nie da.
Jedne zgnilizny się lubi, a innych się nienawidzi i to jest całe sedno
problemu.
--
PozdrawiaM.
|