Data: 2003-06-24 15:00:33
Temat: Re: do sypiających razem
Od: "Nixe" <n...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qwax tak oto pisze:
:: NIE - poczytaj!!! - chodziło o przytulenie BEZ dogłębnych karesów.
Zgoda, ale potem wątek rozszerzył się z przytulania na te dogłębne karesy
właśnie.
Co do przytulania - mam takie samo zdanie jak Ty, co do karesów - takie jak
Sowa.
::: Jak to czego? Pleśni, które są specjalnie wyselekcjonowane, a nie
::: jakiekolwiek, przypadkowe.
:: A czym się one różnią?
:: (oprócz troche innych produktów ich przemiany materii i wyglądu)
No i dokładnie o to chodzi. O te INNE produkty przemiany materii.
:: Pleśń to pleśń! ;-)))
No chyba nie bardzo. 'Aspergillus flavus' wytwarza silnie trujące
aflatoksyny, a 'Aspergillus niger' służy do produkcji kwasu cytrynowego. Ten
sam rodzaj, dwa podobne, ale odmienne gatunki i taka różnica między nimi.
[Do serów pleśniowych stosuje się np. 'Penicillium camembertii'.]
:: Wyżej wzmiankowany hrabia (nazwiska błędnie - chyba - napisanego)
:: siedział w Bastylii w czasie Rewolucji. Głodno było i wilgotno - i
:: znalazł pod materacem stary spleśniały ser - zjadł go z głodu a gdy
:: wyszedł jadł go dalej bo jak wiedzą Ci co takie sery lubią - jest
:: smaczny.
Miał dużo szczęścia, że się nie zatruł :-)
--
PozdrawiaM.
|