Data: 2003-06-24 16:46:30
Temat: Re: do sypiających razem
Od: "Ewa Ressel" <r...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "AsiaS" <a...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bd9mab$1u3$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Dunia"
> > Wiesz Asiu, apiracje do zostania mgr polonistyki do czegos zobowiazuja.
;)
> Ja nikogo nie rozliczam z jego prywatnego hobby, które rozwija
> za jego prywatne pieniądze i oczekiwałabym tego samego.
Dlaczego uznajesz to za "rozliczanie"? Gdyby ktoś na grupie chwalił się, jak
to pasjonuje się ogrodnictwem (równie bez związku), a następnie upierał się,
że ciborę trzeba podlewać raz w miesiącu, też zostałby obśmiany - ot, taki
urok usenetu.
Jest coś jeszcze:
> Bycie użytkownikiem usenetu także do czegoś zobowiązuje, na przykład
> do poznania i stosowania netykiety, albo chociaż kultury osobistej. Zasada
> jest dość jasna nawet dla "pojętnych inaczej" - błędy językowe zostawia
się
> w spokoju albo poprawia wysyłając na adres prywatny
Ja uważam, że brak powszechnego przyzwolenia na błędy jezykowe tylko
wyszedłby usenetowi na dobre. Język grup dyskusyjnych jest spsiały i
żałosny - szkoda, że przykładają do tego rękę także studenci polonistyki
(tym bardziej jeśli jest to ich "prywatne hobby").
ER
PS. W znanych mi netykietach nie ma słowa na temat postępowania z błędami
językowymi. W realu cudze błędy najczęściej poprawiam (najczęściej z racji
wykonywanego zawodu zresztą).
|