Data: 2002-01-13 22:21:07
Temat: Re: do wszystkich pan ..........
Od: "masoneczka" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>A jak sama pani sobie poradzi ;)
> (przez podzial, czy paczkowanie ;-)
Nie bedę orginalna, ale istnieją banki dawców wiemy czego ;-) i mężczyzna
nie jest potrzebny.
tylko gabinet zabiegowy :-( Life is brutal
Przez podziałał? po wszytkim oczywiście i poprzez różnicowanie komórek, a to
proces fenomenalny :-)
> Ja tam uwazam, ze nie ma to jak milosc i swiadomosc obojga rodzicow :-)
Hmm i coraz więcej dzieci pochodzi z mówiąc potocznie rozbitych rodzin :-(
Według mnie odpowiedzialny rodzic to nawet jeden wystarczy :-) matka lub
ojciec.
Zauważa sie jednak u dzieci tęsknotę za drugim rodzicem.
Mareczku pozdrowiona, bardzo podobają mi się twoje różowe okulary, taki
świat idealny widzisz.
masoneczka
|