Data: 2003-10-15 16:52:07
Temat: Re: do zagospodarowania 1/2 ha - pomoc
Od: "T.W." <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> napisał w
wiadomości news:bmje37$qmu$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> No wreszcie ktoś się ze mną zgadza, że z tymi liśćmi do okrywy do
> nieporozumienie i nabieranie! A szczególnie liście dębowe jako
ściółka pod
> azalie! Cały ogród zasypany:-(
>
> (Z tym, że po deszczu gruba warstwa liści ma tendencję do sklejenia
się i
> zmniejszenia grubości. Jest nieprzepuszczalna dla powietrza i założę
się, że
> szkodzi temu, co ma okrywać.)
Pierwszą zimę w moim ogrodzie (mrozy do -30 stopni) moje świeżutkie
roślinki przeżyły właśnie pod liśćmi.
Ale było - tych liści - dużo ( wszystko spod bloku na osiedlu, skąd
się wyprowadzaliśmy). Trochę rozwiewało, ale i tak większość została.
Wyszliśmy wtedy z założenia, że lepszy rydz...
Przetrwała w ten sposób nawet wielka kalina szorstkolistna, którą
właściciel wydarł z ziemi tuż przed mrozami i w dodatku prawie bez
bryły korzeniowej, a my postanowiliśmy uratować skazańca.
Tyle że do tej pory znajduję siewki klonów w różnych miejscach :)
Pozdrawiam liściasto
Ewa
|