Data: 2002-04-05 11:07:11
Temat: Re: dobrane małżeństwo
Od: <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jest się po ślubie x lat. (dla jednych może to być 10 dla innych rok), ma
> się dzieci, problemy w pracy, domu. Z TZ (ale to się przyjęło:) porusza się
> tematy głównie "organizacyjne", gdzie pojechać, co kupić, załatwić, oraz
> "dziecięce"; osiągnięcia pociech, kłopoty wychowawcze. Czy tak wygląda
> zwykłe małżeństwo? Z moich obserwacji wynika, że niestety tak....żyje się
> razem ale osobno, ludzie często nie mają sobie nic do powiedzenia, zniknęły
> tematy wspólnych rozmów. Sprawy dnia codziennego swoją prozaicznością
> zabijają romantycznego ducha, który kiedyś ich połączył. Czy można tego
> uniknąć?
chyba trzeba sobie narzucic dyscypline w kwestii spedzania czasu sam na sam z
mezem...po prostu na to trzeba znalezc czas...obojetnie czy to bedzie
codziennie godzinka wieczorem czy wypad raz w tygodniu czy wyjazd w
gory..najgorsze to olac te randki...
a poza tym spac codziennie w tym samym łózku, pod 1 koldra i przytuleni ;)))
i uprawiac seks ;)))
to raczej recepta wyszla moja na udany zwiazek ;)
pozdrawiam, Mirka
>
> Pozdrawiam
> Wanda
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|