> A powiedz nio mi, kochaneczku, a jakim to językiem będziesz się zwracał do
> tych, jak mówisz, ludzi, co to im niby te swoją wiedzę chcesz dać? pewnie
> takim, jak tu... "Słuchajcie, skurwiele, będę teraz wam pierdolił, jak
> trzeba robić, żeby nie robić... (...) Koniec wykładu - spierdalajcie i
> zapamiętajcie wszystkie jebane, pieprzone rzeczy, o których wam tu
> pierdoliłem, choć wiem, że wy cały czas mieliście moje pierdolenie w swoich
> ojebanych dupach". Czy coś w tym rodzaju?
> A moze zmienisz język, kiedy dorośniesz?
> :-D

Ale ty glupia jestes... Sadzisz, ze do moich uczniow albo studentow bede
tak mowil? Sadzisz tez moze, ze nauczyciele, wykladowcy czy lekarze nie
przeklinaja? A moze po prostu nie robia to w sytuacjach pewnych, a w
innych nie specjalnie sie hamuja? Do was moge mowic, jak miw ygodniej,
bo wy jestescie juz za glupi, zebyscie sie czegokolwiek nauczyli, starzy
i glupi.
--
Pozdrawiam serdecznie - Stopek
Pijesz do mnie, chcesz pogadać? Jabber id: s...@j...pl
Ja żyję tak jak ja chcę, więc wypierdalaj!
I trzymaj się skurwielu jak najdalej z dala.