Strona główna Grupy pl.sci.psychologia dobranoc

Grupy

Szukaj w grupach

 

dobranoc

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 313


« poprzedni wątek następny wątek »

101. Data: 2009-08-27 22:16:48

Temat: Re: dobranoc
Od: "Redart" <r...@t...op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:9afd6cc4-3d3f-4125-a327-49529bd16cf3@h21g2000yq
a.googlegroups.com...

>że samochody połowy polskich rodzin,
>które je posiadają, mogą zamienić się w złom).

e tam, takie gadanie ... jak było przerabianie samochodów
na gaz, to też wszyscy straszyli, a teraz po latach
się okazuje, że np. w takiej Sienie z gazem to wszystko rdzewieje.
Wszystko poza silnikiem.

To dla naszego kraju ogromna szansa wg. mnie. Tego się nie da odwrócić.
Więc im szybciej wprowadzimy pewne sprawy i szybciej się nauczymy co
i jak, tym będziemy bardziej do przodu. Na kilkadziesiat lat biopaliwa
będą powszechne i nikt sobie nie będzie wyobrażał świata bez nich.
Wszyscy się będą zastanawiać, jak to było możliwe, że tak długo
trwaliśmy w uzależnieniu od polityki Rosji, USA i koszmarnie
napiętej sytuacji na Bliskim Wschodzie.
Naprawdę, daj zielone światło dla bio a rolników się odczep. Masa ziemi
rolnej u nas stoi nieuprawiana i porasta lasami (choćby koło mojej działki),
a ceny energii ciągle lecą w górę.
Jak sobie tego światła nie damy, to za te kilkadziesiąt lat będziesz
miał kolejną porcję argumentów za marudzeniem, że Polska jest zacofana ...
Tak - właśnie sam zamiast dodać, zdjąłeś cegiełkę ...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


102. Data: 2009-08-27 22:19:29

Temat: Re: dobranoc
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Redart wrote:
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:99649b9b-7e15-4e49-b21e-aa573924e4f6@a26g2000yq
n.googlegroups.com...
>
> >Analizujesz bez odkrycia do czego ta analiza prowadzi, czyli nie
> >syntezujesz tego co piszesz, a tryskasz s�owami. Ja dokonuje analizy i
> >wyci�gam wnioski z tego co analizuje, dlatego tobie brak jaskrawych
> >obraz�w rzeczywisto�ci, a jedno przeplata si� z drugim. A ju�
> >to byd�o wynikne�o z analizy ich wp�ywu na kultur� polsk� i synteza
> >m�wi =szkodliwi dla tej kultury.
>
> Ok, nie b�d� syskutowa�, wystarczy. Ale pami�taj - papie�em jest
> teraz Ratzinger. Przy nim JPII, Polak z krwi i ko�ci, wyros�y
> na _polskiej_ kulturze - by� wzorem libera�a ;)
>
> BTW. Ponawiam moj� pro�b�: opowiedz co� �miesznego, jaki� dobry
> dowcip mo�e ;) Dasz rad� ?
A nie zastanawiasz się nad tym, że mają szkodliwy wpływy również
poprzez kulturę, na twoją osobę.
Weźmy takiego Witkacego, który uważał komunistów za sprawców upadku
kultury i miał rację , kultura była ograniczana, wdepnięto jej twarz w
błoto, cenzura, zniżanie dzieło do potrzeb ludu, a nie rozwój do
przodu, zaowacowało to kolejnym cofnięciem kultury w krajach bloku
wschodniego do zachodu i teraz co my mamy , mamy tak niesamowity atak
na wytwory sztuki, że komuniści aż takiej redukcji nie przeprowadzili.
A wiadomo to też odbijało się na naszym prywatnym życiu,
a cała ta sztuka socrrealizmu to kupa włożonej kasy , a twory żadne.

































› Pokaż wiadomość z nagłówkami


103. Data: 2009-08-27 22:25:30

Temat: Re: dobranoc
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Redart" napisał:

> To dla naszego kraju ogromna szansa wg. mnie. Tego się nie da
> odwrócić.

To ja idę jutro kupić te ostatnie 5 żarówek w sklepie :D

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


104. Data: 2009-08-27 22:25:35

Temat: Re: dobranoc
Od: "Redart" <r...@t...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:c6d8230d-d9d0-4b17-b499-cff88b13f743@k6g2000yqn
.googlegroups.com...

No dobra, ale to o Witkacym nie było śmieszne ...
Ja bardzo poproszę o dowcip dla odmiany ...
Jak człowiek ciągle taki spięty, to szybko
się wypala ... Traci siły do walki ...
Wiec zarządzam teraz luz ...

Dawaj coś śmiesznego ...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


105. Data: 2009-08-27 22:29:01

Temat: Re: dobranoc
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Redart wrote:
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:9afd6cc4-3d3f-4125-a327-49529bd16cf3@h21g2000yq
a.googlegroups.com...
>
> >�e samochody po�owy polskich rodzin,
> >kt�re je posiadaj�, mog� zamieni� si� w z�om).
>
> e tam, takie gadanie ... jak by�o przerabianie samochod�w
> na gaz, to teďż˝ wszyscy straszyli, a teraz po latach
> si� okazuje, �e np. w takiej Sienie z gazem to wszystko rdzewieje.
> Wszystko poza silnikiem.
>
> To dla naszego kraju ogromna szansa wg. mnie. Tego si� nie da odwr�ci�.
> Wi�c im szybciej wprowadzimy pewne sprawy i szybciej si� nauczymy co
> i jak, tym b�dziemy bardziej do przodu. Na kilkadziesiat lat biopaliwa
> b�d� powszechne i nikt sobie nie b�dzie wyobra�a� �wiata bez nich.
> Wszyscy si� b�d� zastanawia�, jak to by�o mo�liwe, �e tak d�ugo
> trwali�my w uzale�nieniu od polityki Rosji, USA i koszmarnie
> napi�tej sytuacji na Bliskim Wschodzie.
> Naprawd�, daj zielone �wiat�o dla bio a rolnik�w si� odczep. Masa ziemi
> rolnej u nas stoi nieuprawiana i porasta lasami (cho�by ko�o mojej dzia�ki),
> a ceny energii ci�gle lec� w g�r�.
> Jak sobie tego �wiat�a nie damy, to za te kilkadziesi�t lat b�dziesz
> mia� kolejn� porcj� argument�w za marudzeniem, �e Polska jest zacofana
...
> Tak - w�a�nie sam zamiast doda�, zdj��e� cegie�k� ...
Tu nie chodzi o samochody, ale układy, czy ty nigdzie nie dostrzegasz
problemów? Przecież tu bez pleców jesteś jedynie mięsem, które dane
grono przetrawi i jeszcze , niszsząc ciebie ,za wszystko cię obwini,
rąsia rąsie myje. Nasza grupa jest najważniejsza , a resztę można
otumanić i wmawiać bzdury . A nie uczciwie według prawa załatwić tej
osobie sprawę, to jest obecna nasza nierzeczywistość. Rany w tajdze
mieszkasz?
























› Pokaż wiadomość z nagłówkami


106. Data: 2009-08-27 22:51:52

Temat: Re: dobranoc (długie) (was: dobranoc)
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 28 Aug 2009 00:16:48 +0200, Redart napisał(a):
> (...)Na kilkadziesiat lat biopaliwa
> będą powszechne i nikt sobie nie będzie wyobrażał świata bez nich.

Pewnie tak, ale...

http://www.hotmoney.pl/artykul/technologie-biopaliwa
-sa-zagrozeniem-dla-srodowiska-2039
" Nadal nie ma odpowiednich form utylizacji odpadów, które powstają
podczas produkcji biopaliw. Produkcja takiego paliwa wymaga użycia dużego
obszaru ziemi, co może zaszkodzić środowisku, zmuszając kraje rozwijające
się do wycinania lasów, by wykorzystać te obszary pod uprawę kukurydzy -
ostrzega Julia King.

Raport Banku Światowego sugeruje, że podwyżki cen żywności o 83% w
ostatnich trzech latach są związane z produkcją biopaliw, dlatego koncerny
motoryzacyjne muszą szybko znaleźć nowe rozwiązania technologiczne.

Według prof. King technologie produkcji nowych paliw są już opracowane, ale
leżą na półkach."




Nie mówiąc o bardziej przyziemnych (w przenosni i dosłownie) aspektach:
niby KTO będzie mógł uprawiać i kontraktować rośliny energetyczne na
biopaliwa? Chyba nie powiesz, że pierwszy lepszy z wiejskiej drogi... bo ja
powiem, że tylko krewni i znajomi Królika dopuszczeni bedą do zarówno do
dostaw, koncesji na uprawę jak i do samej uprawy bezpośrednio, ponieważ
nawet ZIEMI w Polsce już nie ma dla bylekogo nie tylko na to, lecz i na
tzw. rośliny energetyczne...

http://www.ppr.pl/artykul-witajcie-siostry-i-bracia-
w-oze-151782.php
"Nie ma w Polsce ziemi pod uprawę wieloletnich roślin na cele energetyczne!
Ziemia została, jak to eufemistycznie napisała Agencja Rolna, R O Z D Y S P
O N O W A N A (Wprost pisze: Sami swoi i rodzinka; Pomóżmy Swoim Ludziom).
Większość dzierżawionej ziemi w Polsce (około 2,5 miliona hektarów) to
ziemia spekulacyjna. "Rozdysponowana" miedzy sieroty po PZPR, starych
wyjadaczy i działaczy urzedów i klik centralnych, powiatowych,
wojewódzkich, ministerstw, partyjnych różnych postkomunistycznych partyjek
itepe, posłów i senatorów, marszałków. Byłych i obecnych oraz ich slupy,
kolesi i ich rodziny. Nic wiec dziwnego, ze lista posiadaczy ziemi w Polsce
do dziś tajna jest i juz, tego wszak wymaga ustawa o ochronie danych
osobowych, czytałem w uzasadnieniu odmowy ujawnienia jej, hehe, hi hi.
Oprócz mafii urzędniczej ziemia wpadła w łapy zwyklej, bandyckiej mafii i
także służy do wyłudzania dopłat. Wiem to od mojego stryjecznego brata,
Roberta Molasa, który jest dyrektorem takiego mafijnego gospodarstwa gdzieś
pod Elblągiem. Jedna wielka afera, jedna z najciemniejszych kart III,
postkomunistycznej Rzeczpospolitej."

PS. Warto sobie cały artykuł przeczytać, oj, warto. Włosy dęba stają na
głowie! I przy okazji mam wyjasnione tam, dlaczego u nas nie mozemy jako
zwykli ludzie kupić nawet metra drewna opałowego wprost na kwit od
leśniczego, jak to niegdyś bywało, a za to do najbliższej naszym lasom
elektrowni w Połańcu dzień w dzień, noc w noc jadą pełne drewnianej
"metrówki" zestawy wagonów kolejowych...

Cytat całosci artykułu ponizej:


"Jedno jest pewne, nikt w Europie nie będzie sie oglądał na Polskę, która
spędzi zapewne jeszcze kolejne 10 lat na mądrych dyskusjach, czy da sie, a
może sie nie da robić i zarobić na energii z biomasy? Wiatraki taknietak,
atom taknie, biomasa nietak. Odgrażał sie jeden w Brukseli ze
zagospodarujemy 4 miliony hektarów, oraz żeby uczeni w pismie z Brukselki
dali Polsce większy na to limit i kaskę pod produkcje biopaliw (rzepak).
I jaki mamy efekt? Kwota dotacji juz spadła a niedługo zniknie w ogóle.
Oczywiście, dla wyjechanych tam "specjalistów" i wielu podobnych w kraju,
pojecie biopaliw zaczyna sie i kończy sie na rzepaku i wierzbie. Choć
rzepaku nie da sie uprawiać we wszystkich miejscach w Polsce, i na pewno
nie 4 miliony hektarów,
z zapałem lansują stare technologie I generacji. Nie da sie uprawiać
rzepaku na jednym polu przez 20 lat, a opłacalność produkcji zaczyna sie od
50 hektarów, wliczając płodozmian od 200 ha. Nie mówiąc juz o tym, ze z
hektara rzepaku mamy najwyżej tonę biodiesla i trochę słomy. Z biomasy
wieloletnich gatunków możemy mieć 3-8 ton płynnego biopaliwa II generacji z
hektara, zależnie od technologii.

Świat coraz szybciej uniezależnia sie od ropy, ale Polska nie należy do
tego Świata. Polska należy do światka urzędniczej paliwowej ropnej mafii.
Pewien wynalazca, nie musze chyba dodawać, ze polski wynalazca, który
potrafi zamienić podczas pirolizy oponę czy dowolna biomasę w ropę, więcej
czasu spędzał w prokuraturze niż w pracy. Wynalazca ten wyprodukował tez
trochę bio-oleju ze ślazowca dla mnie. Ja rozumiem prokuraturę. Trzeba
chronić interesy. Po kilkunastu uciążliwych nalotach i przesłuchaniach,
żeby mu dali spokój i nie zamknęli, wynalazca zamknął biznes. No, i jest
teraz spokój. Ja nadal nie wiem po co on wchodził w drogę mafii paliwowej.

Są tacy, którzy uważają ze z biomasy sie nie da. To prawda, w Polsce
sie-nie-da nawet prostego etanolu
z buraków wyprodukować. Orlenowi opłaca sie za to sprowadzać z odległości
700 kilometrów tenże etanol
z buraków, ale niemieckich. Sami zobaczcie jak sie robi takie interesy:
http://www.bni.com.pl/buraki3.htm

Opinie "znawców" a w szczególności wpływowych, tak zwanych ekspertów,
zależą od wielkości i kierunku płynięcia strumienia pieniędzy do kieszeni.
Duże płyną tylko z zagranicy. Kupić odpowiednia ekspertyzę czy ustawę? Jaki
to problem? Tak wiec nie dziwcie sie, ze wiatraki i wierzba były swego
czasu objawieniem
i jedynie słusznym rozwiązaniem dla OZE w Polsce. Wiatraki i wierzbę
przygnało do nas z zagranicy.
Po dziesięciu latach debat w stylu z biomasy sie da-nie-da, biomasy nadal
nie ma. No, a gdzie są te miliony ton drewna z wierzby? Ciekawe, czy
ktokolwiek wie, ile mln ton drewna z lasów spalono w elektrociepłowniach w
ostatnich 10 latach? Mamy parę- plantacji wierzby, ale o łącznej
powierzchni 8.000 ha (3 x 750 ha, 5 x 500 ha, 10 x 100 ha, 500 x 1 ha,
3.000 x 0,5 ha, 5.000 x 0,1 ha). Elektrownie juz nie chcą wierzby, za dużo
chloru, woda. Wpływowi właściciele martwią sie co będzie dalej z ich
plantacjami wierzby, i ad hoc załatwili plon referencyjny... 8 ton z
hektara, aby tylko załapać sie na dopłatę. Jakie to żałosne, prezesie izby
biomasy polskiej. Ale, gdy piszą te swoje reklamy plony wierzby nie spadają
poniżej 30 ton suchej masy z ha, Haha.

Jest jeszcze 700 ha, może więcej tak zwanej "malwy pensylwanskiej Petemi".
Jak powstały te plantacje? Syn Kasprowiaka wykrzyczał do mnie (Manko kręcił
sie w pobliżu) na moim stoisku na POLEKO, ze dal 3 miliony dolarów za
patent na ,,malwę". Nazwał mnie złodziejem ponieważ, cytuje: ,,ukradłeś mi
malwę, bo malwa należy do mnie, zaraz tu będzie prokurator i cie załatwi,,
Ciekawe, który to prokurator był dla Kasprowiaka na telefon i miał mnie
załatwić? Do dziś strasznie sie boje. ,,Malwa" w Polsce należy do
Kasprowiaka i Podkańskiego z PSL. Lecz widać także, ze wagarował na
lekcjach biologii i nie wie, ze odmiana to nie gatunek. Ja uprawiam gatunek
Sida (Ślazowiec pensylwański), a on ma ,,malwę". Gatunków sie nie patentuje,
a ochrona należy sie wyłącznie odmianom, w tym wypadku ,,malwie Petemi",
swoja droga bardzo wątpliwej ,,odmianie".

Cytat: Mimo, że jest to placówka prawdopodobnie naukowa nazwano ją tam z
błędami, tak po niby-amerykańsku, "Pensylwanian malva" (zrobić trzy błędy w
dwóch wyrazach, to naprawdę wielki wyczyn naukowców z COBORU!) co miało
chyba być powodem (dowodem) do przetłumaczenia nazwy na "malwa
pensylwańska". Od kilku lat i nadal używa się tam tej fałszywej nazwy.
Trudno to zrozumieć ponieważ można było zarejestrować Malwę wirginijską
albo prekolumbijską a nawet klonolistną. Pełna wersja tu:
http://www.bni.com.pl/topola_art.htm

Te 3 miliony $ na patent dla Manki za malwę mogły pochodzić z przekrętu w
FUS KRUS. Tu możecie o tym przeczytać: http://www.bni.com.pl/malva3.htm. W
opisanej aferze, w kasie FUS KRUS, do układanki 100% wyprowadzonych 30
milionów brakuje właśnie tej kwoty. Napisałem meila do min. Pawlaka (był na
czacie na Wirtualnej Polsce) ,,Czy i kiedy wyjaśni Pan aferę FUS KRUS?" Nie
odpowiedział. Ja sie mu nawet nie dziwie. Trójkąta Buchacza z PSL, gdzie
znikają setki milionów tez nie wyjaśnił. Za to stwierdził, ze nie ma nic
wspólnego z funduszem pożyczkowym KARBONA (tez afera na grube miliony), a
ja dostałem zdjęcie mojego znajomego z Pawlakiem i innymi szefami KARBONY.
Cóż, polityka to najstarszy zawód świata.

Ale, do rzeczy, znaczy biomasy. W Polsce jest ok. 10 tysięcy oszukanych
rolników mających po 1-20 arów "zielonego złotą" czyli wierzby. I juz za
żadne skarby nie chcą probować innych roślin. To wszystko co mamy
w biomasie. A, jeszcze to; jeden były minister czy ktoś taki skupuje, a
raczej probuje skupować słomę na pelety.
Rolnicy chcą juz 150-200 zł za tonę słomy a ten wyskoczył z 50 zł z dostawa
do skupu. Chłopi pogonili go.

Ci, co rozpoczęli wierzbowa piramidę finansowa nie sprzedają juz wierzby
tylko telefony komórkowe, samochody. Ekolodzy prychali na złe monokultury
roślin energetycznych. Gdzie są te monokultury roślin energetycznych?
Chciałbym zobaczyć. Monokultury kukurydzy czy zbóż (Żuławy) żadnego ekologa
nie martwią. Dlaczego? Bo to żywność i nie da sie wyciągnać kaski za
blokadę pola pszenicy czy kukurydzy, no chyba, ze zmienionej genetycznie.
Min. Sawicki mówi, ze w Polsce nie ma upraw GMO bo zabrania tego
rozporządzenie czy ustawa. Nooo, chyba wie co mówi, gdy mówi. Ustawa to
podstawa. Podobno ,,malwa pensylwańska" jest zmieniona genetycznie, dlatego
daje 50 ton suchej masy z ha. Cos Pan o tym wie?

W roku 2007 i 2008 nie powstała ZADNA utrwala plantacja (powyżej 50ha)
biomasowa. Buraki i rzepaki to nie są plantacje. Plantacja utrwala to
uprawa gatunków wieloletnich. Komu zależy na tym żeby te słynne polskie 2
miliony hektarów nieużytków nieużytkami pozostały? Juz cztery czy piec lat
temu napisałem czarny scenariusz dla biomasy w Polsce, i mimo upływu lat
nadal jest bardzo aktualny; biomasa to dobry interes dla bardzo wielu. Wiec
co to za interes? Paru na Wiejskiej pisze ustawy tak, żeby sie nic nie
rozwijało, oprócz rozwoju pozorów. Ostatnio pojawiło sie zliftingowane
rozporządzenie (min. Pawlak) o zmianie rozporządzenia w sprawie
rozporządzenia na temat rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie.
Taaakie tam, o spalaniu odpadów leśnych poniżej 5 MW (bo powyżej 5 MW juz
nie można) i dużych procentów upraw roślin energetycznych. Chyba musieli
mieć dużo procentów, żeby cos takiego napisać. Ciekawe, jak będzie wyglądać
następny lifting rozporządzenia, jeżeli, a wszystko na to wskazuje, nie
powstaną te piękne procenty upraw? Spłoną lasy?

Teraz przytoczę fakty z polskiego wkładu do rozwoju OZE. Polak potrafi.
Ominąć przepisy ustawy o spalaniu odpadów leśnych, czyli najczęściej
papierówki. URE wydało koncesje na OZE dla EC Opole. Czytałem. Dlaczego
jednak w koncesji nie ma upraw roślin energetycznych, tak ślicznie
uprawianych i kwitnących w rozporządzeniu? Proszę mi wyjaśnić po co w
koncesji dla Opola wpisano jakieś rodzaje biomasy ,,możliwej do
wykorzystania w procesie produkcji energii elektrycznej", ale z pominięciem
upraw roślin energetycznych?
Nie trzeba było wpisywać upraw do koncesji bo są w rozporządzeniu? To po co
w ogóle wpisano typy-rodzaje biomasy, których rozporządzenie nie wymienia?
Przez pomyłkę? Nie sadze. Skoro rozporządzenie jest aktem wyższym niż
koncesja, to dla Opola i innych jednostek o mocy powyżej 5 MWe powinna ona
(ta koncesja) zawierać tylko jedno zdanie brzmiące tak:

Rodzaje biomasy możliwej do wykorzystania w procesie produkcji energii
elektrycznej OZE zgodne (lub zawarte w) z rozporządzeniem Min.Gosp. z dnia
19.12.2005 paragraf 2 punkt 1-2. Koniec kropka.

Rozporządzenie min. Pawlaka pomijam ponieważ nic tu nowego nie wnosi. I tak
sie nim nikt nie przejmuje,
o czym za chwile. I ja tak sobie tu głośno myślę, ze to celowa robota: jest
to furtka do obejścia rozporządzenia. Dlaczego? Zrębek, pelet, trociny czy
brykiet NIE SA rodzajem biomasy tylko jej postacią. Można to zrobić z
biomasy roślin energetycznych (której nie ma), wiec pozostaje po staremu
odpad leśny. Ale jest tez cos lepszego. Otóż w paragrafie 4 punkt 3
minister wyłączył ze spalania odpady leśne w jednostkach o mocy powyżej 5
MW. Pewnie chodzi o moc elektryczna. Brawo. Oznacza to, ze jednostki
poniżej 5 MWe mogą bez przeszkód spalać nadal odpady leśne z pozostawieniem
prawa do nazywania tak wytworzonej energii zielona OZE i prawem do
otrzymywania świadectw pochodzenia czy jak to sie tam nazywa... Energetyka
i tak naprawdę ekscytuje sie i zarabia na handlu certyfikatami różnego
koloru. Tak wiec małe EC poniżej 5 MWe mogą nadal produkować certyfikaty z
drewna z lasu i sprzedawać tym większym. Inwestycje w plantacje? Nie, niech
to zrobią rolnicy i dadzą nam biomasę, bo inaczej podniesiemy ceny energii.
I tak podniosą, nawet bez biomasy. A rolnicy mówią, niech elektrociepłownie
dadzą kasę na założenie plantacji to sprzedamy im biomasę. Kolko jest
kwadratowe.

Wracam teraz do koncesji dla Opola. Opole na pewno ma moc większą niż 5
MWe. Nie może wiec spalać czy współspalać odpadów (najczęściej -
papierówki) produkcji leśnej. Wiec w koncesji napisano :

- zrębki drewna liściastego i iglastego,
- trociny z drewna liściastego i iglastego,
- pelety,
P E L E T Y!!

He, he, nawet pelety. Juz to widze jak EC Opole wrzuca do kotła pelety po
600 zł tona. Ktoś powie, może ze słomy? Są po 300 zł. Dlaczego ktoś wpisał
typy-rodzaje biomasy, o których rozporządzenie NIC nie mówi? Ponieważ
dzięki temu pod postacią zrębka drzew pójdzie do kotła biomasa ,,odpady
leśne", nie, jak dotychczas, bezpośrednio z wagonów, tylko przez
pośrednika, który to najpierw przemieli. Wystarczy spojrzeć na umowy LASów
państwowych z EC, ile tego jeszcze pójdzie do spalenia. I juz pewnie
myślicie, ze to koniec Pomysłów? Nie, wymyślono cos jeszcze lepszego! Otóż
prezes EC Białystok wymyślił coś takiego, cytuje za CIRE:

,,Elektrociepłownia Białystok spalała dotychczas rocznie 350 tys. ton węgla.
Dzięki nowej inwestycji spalanie 110 tys. ton węgla rocznie ma być
zastąpione spalaniem 230 tys. ton biomasy - poinformował PAP prezes
Elektrociepłowni Białystok SA. (...) Do elektrociepłowni będą na początku
trafiać głównie tzw. śmiecie drewna, czyli odpady po obróbce drewna,
których nie da się już wykorzystać w inny sposób."

Słyszycie? S M I E C I E drewna. Nigdy bym na to nie wpadł. A gdzie do tej
pory przechowywano te, tak zwane, śmiecie? W lesie? 230 tysięcy ton? Mam
nudne pytanko. Czy prezes zapoznał sie z bardzo ważnym rozporządzeniem
bardzo ważnego min. Pawlaka? Tam ani słowa na temat zezwolenia na spalanie
śmieci z drewna. I tak oto w twórczy sposób drewno z lasu pod różną nazwa
nadal będzie trafiać do kotła w EC, z całkowitym, bezczelnym lekceważeniem
cienkiej pracy min. Pawlaka. Co za skandal. A plantacji jak nie było, tak
nie ma.

Z troska pochyliłem sie tez nad paragrafem 4 punkt 3 w miejscu gdzie
minister słusznie zadekretował warunek uzyskania świadectw OZE. Chodzi o
wagowo-procentowy udział biomasy w ogólnej ilości paliwa. Udział biomasy
"nieleśnej" dla jednostek powyżej 5 MWe wynosi np 10% w roku 2009. I
dobrze. Napisano nawet scenariusz na lata następne. W roku 2011 udział
biomasy "nieleśnej" dla tych jednostek ma wynieść 30%. Hi hi. Ciekawe, te
procenty są ciągle zmieniane. Rozporządzenia min. Pawlaka nawet nie warto
było czytać. Trochę zmieniono (po raz kolejny) te nierealne procenty. Może
ktoś mi powie skąd ma sie pojawić tyle biomasy ile wykwitło w
rozporządzeniach? Chyba będziemy importować łuskę słonecznika z Ukrainy i
pestki oliwek z Hiszpanii? A może szyszki z Kanady, pachnącej żywicą?

Bez żartów, są lepsze biznesy: zaimportuje sie zielony prąd ze Szwecji i
Niemiec.

A oto pewna odpowiedz jak najbardziej charakteryzująca sytuacje rozwoju
plantacji biomasy w Polsce:
Pytanie:
"Roman Molas"


NFOSiGW
Szanowny Panie,
czytałem o możliwościach finansowania OZE przez Narodowy Fundusz. Nigdzie
jednak nie mogę odnaleźć informacji o finansowaniu budowy (zakładania)
plantacji roślin energetycznych, biomasy. Jeżeli są takie programy proszę o
informacje, zamieszczę ja chętnie na mojej stronie www.bni.com.pl
poswięconej OZE.
z poważaniem
Roman Molas
www.bni.com.pl

Odpowiedz: Szanowny Panie,
w ramach finansowania przedsięwzieć z zakresu OZE zasady dofinansowania,
priorytety finansowania i kryteria wyboru przedsięwzieć do dofinansowania
nie przewidują możzliwości udzielenia pomocy finansowej na zakładanie
plantacji roślin energetycznych.
z wyrazami szacunku

Krzysztof Walczak

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska
i Gospodarki Wodnej
ul. Konstruktorska 3A
02-673 Warszawa, Polska

e-mail: k...@n...gov.pl
http://www.nfosigw.gov.pl/

Są jeszcze jakieś, równie głupie jak moje, pytania?
Są jeszcze pieniądze z Unii, różne programy, PROWy i tak dalej. Uśmiałem
sie jak dziecko, gdy przeczytałem, ze owszem można sie starać o 10 czy 50
milionów na budowę fabryki biopaliw, ale z czego te paliwa maja być
produkowane to juz nikogo nie obchodzi. Będzie tak jak z fabryka osocza za
Kwasniewskiego. Tyle tylko, ze choć polskiego osocza nie brakowało,
sprowadzano polskie osocze przerobione w Szwajcarii.
Plantacji biomasy nie ma w Polsce. Wiec PO co te fundamenty pod fabryki bez
szans na polska biomasę? Żeby tylko wyciągnać kaskę?

Za parę lat Komisja Europejska zażąda od Polski odpowiedniego % OZE i wtedy
kolesie ze WSI na Krakowskim Przedmieściu wpadną na "genialny" pomysł, (juz
dawno wpadli na ten pomysł) ze skoro Polska ma zapłacić gigantyczne kary to
lepiej sprowadzać zielony prąd ze ..... Szwecji lub Niemiec. Kabelek 600 MW
o długości 245 km juz leży miedzy Stärnö w Szwecji i Słupskiem i należy do
SwePolu. Można juz zamawiać paczki po minimum 50 MW każda. Czy rodziny PSLu
juz tam zatrudniono? Przecież nie byłoby w tym nic złego, jako rzecze
Pawlak. Na tym przekręcie zarobi paru ustawionych kolesi. I dobrze. To
rozumiem jest interes, a nie jakaś tam biomasa.

Lobby wiatrakowe (PIGEOcostam) i jego słynny Ojciec-naczelny-dyrektor za
pieniądze z zagranicy wydeptali korytarze w ministerstwie regionalnym i juz
mamy 50 razy więcej (na 1MW mocy) wydanych pieniędzy na wiatraki niż na
projekty kontrowersyjnego współspalania biomasy, a na sama biomasę NIC.
KOMPETNIE nic, zero złotych. Dyrektor PIGEOcostam nawet zgłosił i to
oficjalnie, w ministerstwie RR, bzdurę dziesięciolecia: debilny pomysł, aby
pieniądze na projekty biomasowe dawać tylko na projekty zużywające polska
biomasę (której nie ma). Wpadlibyście na taki chytry pomysł? No, a skoro
polskiej biomasy nie ma, no to ratunkiem mogą być tylko..... wiatraki, choć
polskie nie są. Ale to juz dyrektorowi nie przeszkadza. Pecunia non olet,
jak mawiali starożytni Indianie.

Mimo wydawania kolejnych jedynie słusznych i dobrych uchwal, rozporządzeń i
ustaw, paneli i narad, budowa plantacji wieloletnich roślin na cele
energetyczne nie ruszyła i nie ruszy. Oprócz celowych (pisze celowych,
ponieważ gdy uznam te błędy za nie celowe, musiałbym tez uznać wymyślaczy
durnych przepisów za idiotów) popełnianych w interesie wąskich grup, błędów
w samych ustawach i rozporządzeniach, znikających słowach, na ten ponury
obraz i stan niemocy nakłada sie przyczyna wręcz podstawowa. Brak ziemi!
Uwierzycie?

Nie ma w Polsce ziemi pod uprawę wieloletnich roślin na cele energetyczne!
Ziemia została, jak to eufemistycznie napisała Agencja Rolna, R O Z D Y S P
O N O W A N A (Wprost pisze: Sami swoi i rodzinka; Pomóżmy Swoim Ludziom).
Większość dzierżawionej ziemi w Polsce (około 2,5 miliona hektarów) to
ziemia spekulacyjna. "Rozdysponowana" miedzy sieroty po PZPR, starych
wyjadaczy i działaczy urzedów i klik centralnych, powiatowych,
wojewódzkich, ministerstw, partyjnych różnych postkomunistycznych partyjek
itepe, posłów i senatorów, marszałków. Byłych i obecnych oraz ich slupy,
kolesi i ich rodziny. Nic wiec dziwnego, ze lista posiadaczy ziemi w Polsce
do dziś tajna jest i juz, tego wszak wymaga ustawa o ochronie danych
osobowych, czytałem w uzasadnieniu odmowy ujawnienia jej, hehe, hi hi.
Oprócz mafii urzędniczej ziemia wpadła w łapy zwyklej, bandyckiej mafii i
także służy do wyłudzania dopłat. Wiem to od mojego stryjecznego brata,
Roberta Molasa, który jest dyrektorem takiego mafijnego gospodarstwa gdzieś
pod Elblągiem. Jedna wielka afera, jedna z najciemniejszych kart III,
postkomunistycznej Rzeczpospolitej.

Konsultowałem trzy duże projekty biomasowe w Polsce dla firm z Francji i
USA. Potrzeby wyniosły raptem 100-200 tysięcy hektarów pod plantacje roślin
wieloletnich na cele energetyczne. I co? Projekty zawieszono ad calendas
grecas, gdyż nie ma ziemi w Polsce! Wszystko R O Z D Y S P O N O W A N O.
Sprobujcie wydzierzawić 5 czy 100 hektarów, życzę powodzenia. Własnych
pieniędzy "dzierżawcy" nie inwestują,
bo-i-po-co, skoro można spokojnie ciągnać dopłaty na łąki, zagajniki,
krzaki, orzechy włoskie i inne bzdury.

Niemcy zapowiedziały oficjalnie, ze do 2030 zasadza 3-4 milionów hektarów
roślin energetycznych. A oni są konsekwentni i na pewno nie zostawia dla
Polski miejsca przy unijnej kasie. Może teraz trochę mniej sie o tym pisze,
ponieważ media puściły w obieg fałszywą informacje, ze to uprawy biomasy na
biopaliwa odpowiadają za wzrost cen żywności. Jest w tym może 3% prawdy i
dotyczyć może wyłącznie upraw kukurydzy, zboża przemysłowego i rzepaku na
biopaliwa w Europie i kukurydzy w USA. Biomasa może być produkowana na
słabych glebach gdzie żywności. nie da sie opłacalnie, lub w ogóle
wyprodukować.

Za parę lat obudzimy sie z rzepakiem w kieszeni (I-II-III klasa ziemi),
podczas gdy inne kraje juz produkują i będą produkować miliony ton paliwa
II generacji z celulozy roślin energetycznych z gleb IV-VI klasy.

Gazeta Wyborcza, 1 września, zapowiedziała na swoich lamach, ze rząd
zadekretował, ze Lubelskie będzie zagłębiem uprawy biomasy i na początek
obiecał, ze posadzi 600 hektarów .... wierzby. Nooo, to juz będzie klęska,
chyba rząd chce wyrżnać do końca watahę ze ściany wschodniej. Zniszczyć
moherom środowisko, będą wiedzieli raz na zawsze na kogo warto glosować.
Nie czekam na spełnienie tych kolejnych pustych obietnic. Chyba, ze stanie
sie obiecany cud gospodarczy i wierzba PO zbiorze będzie miała 15 %
wilgotności i zgodnie z tym co mówią profesorzy i doktorzy z UWM da ponad
30 ton suchej masy z hektara. A tym, ze nie ma wody na Lubelszczyźnie nie
przejmujcie sie, a nawet warto podkreslić wyraźnie w TiVi, ze to wina
opozycji.
Tak to jest z wierzba. Szwedzi obiecywali w Polsce 15-25 ton, polscy uczeni
podnieśli te plony do 30-40 ton. Tymczasem prawda była i jest inna i
dopiero, po mojej, za przeproszeniem interwencji, Szwedzi zmniejszyli w
reklamach plony swoich najlepszych klonów do 9-15 ton. Na Konferencji w
Jököping 2008, publicznie podano plony 9-11 ton suchej masy. Ale, niee, my
Polacy, nie gęsi i swoja wierzbę mamy co daje 30-100 ton z hektara. Teraz
Szwedzi chcą wpedzić Węgry i inne państwa w kłopoty z uprawa wierzby. A
wierzba, chociażby z powodu niszczenia zasobów wodnych, powinna zostać
całkowicie wyeliminowana z upraw na gruntach rolnych. Ale od czego mamy
lobbystów? Czy w tej sprawie rząd Pana Tuska wie co robi? Nie chcemy
wierzby!

Gdybyście wykonali prace domowa i zechcieli sie dowiedzieć jakie
nieobcieczenia dla środowiska stanowi produkcja jednej wiatrowni i ile lat
musi sie wiatrak kręcić "za darmo" by odkręcić ekwiwalent zużytych surowców
nieodnawialnych? Amerykanie twierdza, a oni wiedza to najlepiej, ze musi
minąć 10-20 lat pracy wiatraka by to odrobić. W Polsce natomiast oficjalnie
podaje sie, ze nawet po roku kręcenia. Kto tu kreci?
Niemcy więcej płacą za prąd z biogazu niż z wiatraka. Dlaczego? Bo głupi
nie są. Niemcy maja dobrze napisana ustawę EEG (o odnawialnych źródłach).
Niemcy mniej chcą dopłacać do wiatraków niż do biogazowni. Ponieważ biomasa
jest neutralna dla środowiska. Ostatnio jednak, po gwałtownym rozwoju
biogazowni, trwa dyskutują nad zmniejszeniem dotacji do biogazowni i
wyhamowaniem trendu, ponieważ rozwój ten pociągnął za sobą gwałtowny wzrost
cen dzierżawy ziemi i powierzchni zajętej przez silosy i pozostałe budowle.

Warto pisać o korzyściach z rozproszonej energetyki. NIC jednak z tego
hasła nie wynika, ponieważ opór energetyki zawodowej bez wyraźnego wsparcia
państwa jest nie do pokonania. A sami widzicie, ze nikt w Polsce nie chce
zadzierać ze związkami zawodowymi energetyków czy górników. Lepiej sprzedać
sie za glosy wyborcze z miedzi.

NIKT o zdrowych zmysłach nie mówi przecież o jednym źródle OZE, a na pewno
nie o biomasie. Tylko, ze my jeszcze nie mamy żadnych plantacji, a juz
krzyczą, ze biomasa jest be. Moglibyśmy juz mieć np 1.000.000 hektarów
plantacji trwałych (miskant, slazowiec, "malwa", róża, topola, wierzba,
robinia, co tam kto chce). Wysiłek budżetu - to postulowana wcześniej
dopłata do kosztów założenia 50%, to wielka kwota - milion hektarów x
5.000 zł = 5 miliardów. Lecz w wyniku wielkiego zaniedbania i opóźnienia
rozwoju wieloletnich plantacji, dopłata ta powinna wynieść 100% dla
pierwszego miliona hektarów. Ta "pożyczka" budżetu we własnym i POLSKIM
interesie to raptem 5 miliardów złotych. Tak powstałyby fabryki bio-energii
w Polsce dajac prace w Polsce, a nie za granica jak jest to w przypadku
wiatraków, czy niemieckich buraków dla Orlenu. Patrząc na interes Polski; 6
miliardów złotych mądry premier-inwestor wydałby na polska, należy to
bardzo wyraźnie podkreslić, polska "fabrykę", która produkowałaby przez
20-30 lat biomasę. Inwestycja zwróciłaby sie po 5 latach! Tyle nowych
miejsc pracy. Przez 20 lat wyprodukowano by 200-300 milionów ton suchej
biomasy. Ale nie, na miły Bóg, do współspalania, tylko dla energetyki
rozproszonej i produkcji bioetanolu z celulozy. 6 miliardów to są drobne,
przyjmując perspektywę olbrzymich kar, które są juz praktycznie nie do
uniknięcia.
Przy tak ustawionym polskim interesie, do zakładania plantacji rzuciliby
sie wszyscy, którzy dysponują ziemia.

Ale takiego rozporządzenia ani ustawy nie ma i nic nie wskazuje ze
powstanie. Czyli co? Wolimy wydać 10 miliardów za sprowadzany zielony prąd
ze Szwecji niż 6 miliardów na własne plantacje, bo paru kolesi musi na tym
zarobić? Tak to wygląda w Polsce. Z tego miliona ha moglibyśmy juz dzisiaj
(gdyby nie 10 letnie jałowe dyskusje) produkować 10-15 milionów ton suchej
biomasy. Z tych 15 milionów ton można by było produkować 5-6 mln ton
sun-diesla lub 7-8 milionów ton etanolu celulozowego oraz 5 mln ton węgla
drzewnego. Można-by-było. Ale sie nie produkuje i sie-nie-będzie
produkować, bo jak wicie-rozumicie, SIE NIE DA. Pojecie o biopaliwie w
Polsce zaczyna sie i kończy na rzepaku. A, przepraszam na wierzbie, na
której wyrosną gruszki jak sie to komuś z SLD spodoba. No i ewentualnie na
imporcie oleju palmowego z Pakistanu, w zamian za czołgi, do którego
chłopaki ze WSI szykowali sie za Kwaśniewskiego, ale nie dogadali sie co do
podziału kaski z tego przekrętu z chłopami z Wiejskiej i sformułowanie "i z
innych roślin" zniknęło z projektu ustawy tak szybko, jak szybko sie tam
znalazło. Tak, tak, to było dokładnie tak jak z afera ze znikaniem "i
innych czasopism" tylko, ze nikt tego nie zauważył oprócz mnie chyba.

Jeżeli do tego dodamy rozporządzenie o plonach referencyjnych różnych
gatunków "roślin energetycznych" gdzie wstawiono furtkę do kolejnych
wyłudzeń dopłat (zakrzaczenia i zagajniki), mamy częściowy obraz celowego,
destrukcyjnego działania legislacyjnego w zakresie biomasy. Wpisano tez
plony zupełnie nierealne jak plony topinamburu, chyba tylko po to, żeby
komuś nie przyszedł do głowy durny pomysł produkcji etanolu
z topinamburu, bo to może namieszać w ustalonym na WSI systemie dystrybucji
etanolu właściwego, naszego.



I tym optymistycznym akcentem
pozdrawiam

Roman Molas,

.... no cusz ja mogie, nie o takom Polskie walczyłem.

Londyn Zdrój, 16 września 2008

PS. Na koniec zacytuje sam siebie;

Jedyne co mamy z OZE w Polsce to zawołanie: Boże, cos Polskę.


Polecam przy okazji kopalnie wiedzy: www.bni.com.pl
"

--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


107. Data: 2009-08-27 23:20:30

Temat: Re: dobranoc
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Redart wrote:
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:c6d8230d-d9d0-4b17-b499-cff88b13f743@k6g2000yqn
.googlegroups.com...
>
> No dobra, ale to o Witkacym nie by�o �mieszne ...
> Ja bardzo poproszďż˝ o dowcip dla odmiany ...
> Jak cz�owiek ci�gle taki spi�ty, to szybko
> si� wypala ... Traci si�y do walki ...
> Wiec zarz�dzam teraz luz ...
>
> Dawaj coďż˝ ďż˝miesznego ...Bo to nie jest zabawne co się obecnie dzieje



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


108. Data: 2009-08-28 04:29:05

Temat: Re: dobranoc
Od: "bazyli4" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:913c3dd0-2727-4522-8b05-b6802ea3b7fa@c34g2000yq
i.googlegroups.com...

> Wiesz ja chyba uchwyciłem twój plan dnia;1=zapodajesz posta
> obelżywego, bo jesteś obleśny, nie czekasz na odpowiedź, tylko
> szczęśliwy swoim postem , podkręcaasz to szczęście dmuchaniem swojej
> fujary; np; w odkurzacz głęboko zsący, w oko twojego psa; który
> oddawna bierze cię za świra i jeszcze nie uciekł, bo nie ma gdzie, też
> we framugi kuchenne i okienne.2; Następnie siadasz do kompa i czytasz
> odpowiedzi, i czytając globika szczęka ci opada, fujara opada [ a
> pszczółki wesoło ćwierkają]i wściekły łapiesz za fujarę i rypiesz nią
> klawiaturę, a później globik się zastanawiał, co za bzdury on
> wypisuje, ale wie; to sfrustrowany bazyli i sfrustrowana fujara, takie
> ochydy wypisują.[ a pszczółki wesoło ćwierkają]

Szmato i gnido, że zapytam ciekawie... co jarasz? Bo bez tego nie byłbyś
takim przygłupem... może to choć trochę wyjaśni twoje skrajne upodlenie...

Pzdr
Paweł






































› Pokaż wiadomość z nagłówkami


109. Data: 2009-08-28 04:31:29

Temat: Re: dobranoc
Od: "bazyli4" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Redart" <r...@t...op.pl> napisał w wiadomości
news:h76vo3$43i$1@news.onet.pl...


> ... i warto by może nad tym właśnie bardziej popracować ... ;)
> Dawać sygnały pozytywne. Nawet się zmusić ... To drastycznie
> poprawia jakość nawet nie tyle naszego obrazu u innych,
> co po prostu komunikacji. Nie da się twórczo dyskutować z kimś,
> kto sygnalizuje nam tylko nasze wady i błędy, stawia krytykę,
> bo bez poczucia 'dobrej woli' z drugiej strony nie zaufania
> i odbioru komunikatów.

Moja definicja człowieczeństwa nie pozwala obrzucać błotem ludzi, globy nimi
nie są ze względu na jakość i wagę wyrażanych przekonań...

Pzdr
Paweł


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


110. Data: 2009-08-28 05:14:54

Temat: Re: dobranoc
Od: "Redart" <r...@t...op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "bazyli4" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:h77n6n$t94$1@nemesis.news.neostrada.pl...

> Moja definicja człowieczeństwa nie pozwala obrzucać błotem ludzi, globy
> nimi nie są ze względu na jakość i wagę wyrażanych przekonań...

W tym względzie postawą nie różnisz się od globa,
macie tylko inne kryteria selekcji. Różnica polega na tym,
że Ty 'obrzucasz błotem nie-ludzi', a glob 'pałuje bydło'.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Dehumanizacja_(mechaniz
m_obronny)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 20 ... 30 ... 32


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dla Vilar
DLA AISZY
PANTA REI
Ludzie zasad i Ludzie troski
AISZY

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »