Data: 2013-06-09 17:06:25
Temat: Re: dobro
Od: LaL <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 9 Cze, 13:59, Hanka <c...@g...com> wrote:
> On 9 Cze, 12:16, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:
>
> > Użytkownik "Hanka" <c...@g...com>
> > > "Chrześcijanie nie są jedynymi czyniącymi dobro w tym świecie. Nie są
> > > nimi również jedynie wyznawcy islamu, judaizmu, buddyści czy ateiści.
> > > Dobro potrzebne jest wszystkim i każdy może być jego źródłem."
>
> > Ba, ale co to jest dobro?
>
> "Dobro to tylko to, co szlachetne, zło to tylko to, co haniebne."
> Autor: Cyceron
>
> Wiki zas, rzecze:
> "Dobro - jedno z podstawowych (pierwotnych) pojęć etycznych,
> utożsamiane z pojęciem bytu. W moralności dobro określa poprawność
> (zgodność z normami moralnymi) czynów i zachowań człowieka."
>
> No i tu sie zaczyna jazda, wiem :)
> Kto ma prawo okreslac, co jest dobrem.
> Co znaczy zwrot "normy moralne" i kto je ustala.
> Wiem, ze mozna tak w nieskonczonosc...
>
> I tu wygodniej bedzie osobom wierzacym i poslugujacym
> sie przykazaniami - maja bowiem oparcie w dekalogu;
> wiedzac i wierzac, ze dekalog wyznacza _dobre_ kierunki
> zachowan.
>
> Zbliza sie wielka burza - reszta wiec troche pozniej.
Żaden dogmat nie określa rzeczywistości, a zatrzymane w czasie dogmaty
kościoła tym bardziej nie pasują do rzeczywistości która ulega
zmianie.
Dlatego Jezus mówi -przyszedłem dopełnić prawo, a nie jak pijany
płotu trzymać się dogmatów, dobro wynika z twojego postępowania, czyli
sumienia, podejmujesz decyzje według sumienia, w nim ważysz jak
postąpić właściwie do osoby przed tobą. Paradoksalnie dogmaty zabijają
sumienie bo nieokreślasz się w danej sytułacji tylko walisz kogoś
przez łeb dogmatem aż mu gały wychodzą na wierzch, bo go nie rozumiesz
tylko zastępujesz porozumienie.
|