Data: 2004-06-18 09:38:34
Temat: Re: dodatkowe opłaty?
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 18 Jun 2004 01:11:44 +0200, PiotrMx wrote:
>> Przynajmniej tak mi się wydaje.
> Hmm czy znasz to z praktyki czy tylko tak przypuszczasz. Bo dla mnie ta
> sytuacja to typowa próba sciagniecia pacjentów do swojego POZ. Az dziw , ze
> konkurencja jeszcze nie naskarżyła do funduszu.
Jeśli za konsultację u specjalisty, którego nie zatrudnia (a bardzo
wiele POZów zatrudnia specjalistów jako konsultantów na przykład na
jeden dzień w tygodniu) POZ musi płacić- nie ma w tym nic dziwnego, że
jest zainteresowany tym, żeby płacić jak najmniej, bo takie są prawa
ekonomii. Jeśli POZ płaci tylko ZOZowi X za specjalistykę - to bezpłatna
konsultacja specjalistyczna dla pacjenta tego POZu jest możliwa do
wykonania tylko w ZOZie X.
A czy to jest "ściąganie pacjentów", to ja nie wiem. POZ po prostu
wykupuje usługę u podwykonawcy.
Nie znam tego z bezpośredniej praktyki, ponieważ nigdy nie pracowałem w
lecznictwie otwartym. Ale znam ludzi, którzy pracują:)
Podobna sytuacja wynika ostatnio w związku z opieka całodobową i
przewozami. Jeśli dany POZ wykupił taką usługę (z reguły ryczałtem) w
firmie X, to pacjent dzwoniący w tym celu do Pogotowia spowoduje, że
jego POZ będzie płacił ekstra, a jeśli ZOZ nie płaci - to Pogotowie po
prostu nie przyjmie zlecenia.
Moja żona ostatnio wylądowała na dywaniku w dyrekcji swojego ZOZu za to,
ze jego pacjent zrealizował sobie przewóz, na który wystawiła
skierowanie w Pogotowiu, a nie w firmie x, z którą ów zoz podpisał umowę
na takie usługi...
Zgadzam się, to wszystko jest jak sen wariata.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/
|