Data: 2002-01-05 10:56:52
Temat: Re: dofinansowanie sieci
Od: "Lech Zaciura" <l...@i...org.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Krzysztof Markiewicz" <k...@i...org.pl> napisał
> Użytkownik "Przemyslaw Osuch" <i...@n...pl> napisał
> > Interesuje mnie kwestia czy PFRON moglby sfinansowac w
> > calosci zakup terminala HIS - SDI w TPSA.
> > Moja mysl nie wziela sie znikad, z kilku zrodel wiem, ze PFRON
> > dofinansowuje w calosci lub czesci zalozenie internetu
> > osobie nieslyszacej. W moim przypadku wlasnie chodzi o
> > tego rodzaju niepelnosprawnosc - gleboki ubytek. Z pewnoscia
> > PFRON posiada program likwidowania barier w komunikacji
>
> Na niedawnym seminarium w FPMiINR z premedytacja
> zadalem to pytanie przedstawicielowi PFRON.
> Otoz takiego tematu nie ma na "liscie" . Ale wniosek w CPR mozna
> zlozyc odpowiednio go motywujac. Czyli wszystko w rekach urzednika,
> ktory zacznieo do sredniego dochodu na glowe, celowosci zakupu, itd.
> To ze najlepszym sposobem splawienia petenta bedzie "tego nie
> ma na liscie" jakos przemilczano.
> Oto rozwiazanie "systemowe" - czy zgodne z ISO to juz sami
> sobie mozemy odpowiedziec.
W tym jest niestety sporo czarnego humoru. Próbowałem się w połowie ub. roku
dowiadywać, czy mam możliwość dofinansowania dostępu do Internetu. Był
program "Drogowskaz", z którego mogły skorzystać osoby z ograniczoną
sprawnością rąk. Moje ograniczenie sprawności rąk polega na tym, że stale
muszę się opierać na łokciach, więc praktycznie mam "do dyspozycji"
przedramiona i dłonie. Ale wymagano porażeń lub zaników mięśni. Nie jest
ważne, kto jest w jaki sposób realnie ograniczany, lecz możliwość przyjęcia
prostego kryterium.
Wtedy okazało się, że jest ten program nigdzie nie wykazywany, ale
pracownicy CPR-u o nim wiedzą i zasugerowali złożenie podania. Urzędnicy
byli bardzo mili i pełni zrozumienia, ale niepokoi mnie, że to oni mają całą
wiedzę, a jest ona ukrywana przed ON. Wyciągana (lub nie) jak zając z
cylindra.
W praktyce okazało się, że mogę mieć zrefundowane założenie SDI, ale
zrezygnowałem, bo w moim przypadku byłoby to na pół roku tylko. Gdyby była
dostępna w pełni ryczałtowa usługa dial-up, wówczas sprawa refundowania
dostępu do sieci byłaby znacznie prostsza, powszechniejsza i mniej kosztowna
niż jest obecnie. Już koszty instalacyjne to nie 800zł, tylko... 50? (zwykły
modem). Ryczałty można refundować elastycznie.
Nawiasem. Nie wiem, jak inni, ale uważam, że sensowną rolą urzędnika przy
CPR-ze byłoby określanie, czy w konkretnej sytuacji danej osobie przysługuje
refundacja ryczałtu i w jakim stopniu. Tylko musą być jasne, określone
zasady i istnieć usługa dostępowa.
Pozdrawiam
Lech
--
Internet a niepełnosprawni - udostępnić zamiast darować
http://www.idn.org.pl/users/lesz/ryczalt/petycja.htm
|