Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: dojrzałość psychiczna
Date: Sun, 24 Aug 2003 20:43:12 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 83
Sender: e...@p...onet.pl@wo90.neoplus.adsl.tpnet.pl
Message-ID: <bib0uh$pqs$1@news.onet.pl>
References: <bhld48$4lp$1@topaz.icpnet.pl> <bhrhbf$o1d$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bhrj8d$m3m$1@news.onet.pl> <0...@p...pl>
<bi5v3c$ovj$1@news.onet.pl> <106437758@nnr>
<biabna$s3m$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: wo90.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1061750545 26460 80.50.85.90 (24 Aug 2003 18:42:25 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 24 Aug 2003 18:42:25 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:221762
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:biabna$s3m$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Flyer napisał:
> > eTaTa napisał:
??? - Coś się pokręciło.
Czy Ty przepisujesz, jakąś propagandową broszurkę?!
> > > bo żyje się - po coś,
> > > a nie dla czegoś? ----(poprawka)
Wytnę Twój post. Ale jak będziesz chciał, to się do szczegółów
ustosunkuje.
Twój pogląd wygląda jak żywcem wydzierany z życiorysów,
chłopów pańszczyźnianych.
Ustalając/zamieniając - po co - na "w jakim celu" porozmywałeś.
A następnie dołożyłeś aspekt społeczny.
Dla króla, dla wielkiego wodza, dla ziemi, dla wiary, dla społeczeństwa,
narodu, o wolność, o ..etc..to dostępne hasła zastępcze, w zamian za rozwój
osobisty.
Działania na instynktach.
Urodziłem się. I od pierwszego dnia poczęcia, wszyscy mają świetne pomysły,
co z takim DNA jak ja, zrobić. Czy chciałem się rodzić naturalnie, czy na
stole
tortur? Czy w Polsce? Czy Chciałem być biały, czy czarny? Ochrzczony?
Obrzezany? Chciałem iść do przedszkola? Szkoły? Czy mnie przez osiemnaście
lat spytał ktoś, o to czy chcę jeździć konno, czy samolotem? Czy wolę mieć,
w kuchni gaz, czy swobodnie palić ognisko?
Włożony w tryby społeczeństwa. Otrzymując dowód do ręki, mam o parę
wyborów więcej. Z dwóch złodziei, mogę wybrać mniej kradnącego.
Stosując przyjęte, nie przezemnie zasady ruchu, mogę wybrać - ograniczoną,
ilość pojazdów. Do dziś mnie nikt nie pyta, jak jadę z dzieckiem 10km/h,
czy ja chcę mieć fotelik dla dziecka - ja go, muszę mieć!!!
Dlaczego? Bo straty ubezpieczalni, etc... Jak nie chcę mieć prądu i gazu,
a tylko palić ognisko, w środkowym pokoju, by ogrzać chałupę - to samo
społeczeństwo mnie stratuje. Jak nie zapłacę tysięcy, społecznie
uzasadnionych,
rachunków, mogą mnie nawet zabić. Społeczeństwo zbudowane jak demokracja,
wolny rynek, nie różni się niczym o dyktatury. To tylko pozory.
Dyktatura nie różni się od królestwa. Społeczeństwa oparte na jakiejkolwiek
władzy - w ogóle nie mają szans.
Więc społeczeństwo, nie jest celem życia - pojedynczego osobnika.
Jest zawsze tylko dostosowaniem się ramach obrony do możliwie najlepszej
sytuacji. Celem nie jest też, grupowanie się w społeczeństwa.
Demokracja :-)))
Goście głosują i wystarczy 51 % by wygrać. I żeby 49 % przegrało.
Na każdym milionie 490.000 przegranych. Świetne :-))
Globalizacja po amerykańsku 6mld głosujących na prezydenta unii światowej!
Pełna frekfencja! Szał na trybunach! I.... 2 940 000 przegranych, pewnie
damy im po hot-dogu - by nie piszczeli za bardzo :-)))
Nie Flyer nie żyje się dla społeczeństwa, pomaga się idiotom w nim
uwięzionym,
i to już wszystko.
Albo żeruje, oczywiście :-)))
Takie sytuacje są we wszystkich biologicznych stadach.
Mało tego, w nie biologicznych też.
Czy jest więc inny sensowniejszy,
powód istnienia ludzkości?
Jeśli biologia to wszystko co człowiek może,
to czemu dziwisz się facetom z jajami, mordującymi słabszych.
A jeśli nie, to gdzie widzisz przesłanie?
Gdzie w biologicznym systemie - Latający, chcesz polatać?
Czekasz na piórka?
pozdry
ett
Do życia człowiekowi nie potrzeba, żadnych 'zdobyczy społecznych'.
To jest tylko konsekwencja, a często koszt, na rzecz społeczeństwa,
z którego niema wyjścia - bezpośredniego.
|