Data: 2003-08-24 12:39:05
Temat: Re: dojrzałość psychiczna
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Flyer napisał:
> eTaTa napisał:
>
> > bo żyje się - po coś,
> > a nie dlaczego?
>
Zjadło mi post eTaTy, więc odpowiadam pod wcześniejszym.
Przy stosowaniu społecznej wykładni "w jakim celu jestem?", wymagane
jest:
1. zrozumienie zasad społecznych
2. akceptacja zasad społecznych
ad.1. - w sytuacji np. krajów muzułmańskich, to pestka, w przypadku
nawet takiej Polski, to ciężka przeprawa, z uwagi na wielość zasad, jak
i powszechny burdel w nich panujący;
Punkt 2 pominę, bo jest jasny, chyba. Bez tych dwóch elementów, wszelkie
próby odpowiedzi - "w jakim celu", i późniejsze ich przyswojenie i
wdrożenie w życie, wydają się cokolwiek jałowe i prowadzą do ogłupienia
osobnika uczącego się ich.
Z drugiej strony - trochę zabawnie jest uczyć się "zasad społecznych
celu", w momencie, kiedy duża część osób jest aspołeczna - dla osób nie
chcących się uspołecznić, albo nie rozumiejących zasad społecznych [o co
nietrudno] i nie rozumiejących wtórności odpowiedzi na pytanie "w jakim
celu" w stosunku do sytuacji społecznej - w/w pytanie wydaje się
wystarczające do istnienia, ale jednocześnie nie gwarantuje sukcesu [w
wymiarze społecznym] i prowadzi do dysonansu.
A że można być aspołecznym, czerpiąc garściami ze zdobyczy społecznych,
to inna bajka [bo zapewne nikt nie zastanawia się, że np. to, że ma prąd
w gniazdku to efekt w/w zdobyczy ;)].
Flyer
|