Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!polnews.pl!not-for-mail
From: "Dunia" <d...@n...net>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: domowe oczysczanie twarzy??
Date: Fri, 09 May 2003 09:14:28 +0200
Organization: PolNEWS - http://www.polnews.pl
Lines: 53
Message-ID: <0...@p...pl>
References: <b9e7dp$mvp$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: swift.atra.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: swift.atra.com.pl 1052464468 13649 194.181.190.181 (9 May 2003 07:14:28 GMT)
X-Complaints-To: h...@p...pl
NNTP-Posting-Date: 9 May 2003 07:14:28 GMT
X-Original-NNTP-Posting-Host: 132.230.90.115
X-Original-NNTP-Posting-From: june.kis.uni-freiburg.de
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:39280
Ukryj nagłówki
>Czy próbowałyście można zamiast iść do kosmetyczki same oczyszczać skórę
>twarzy?
Tak i do dzis zaluje ;)
> Bardzo
>jestem ciekawa bo myśląc ile musiałabym wydać na kosmetyczkę chodząc co
>miesiąc na oczyszczanie
Ja place, o ile dobrze pamietam, 65 zl za oczyszczanie +10 zl masaz + 30 zl
maska z alg mikronizowanych.
Mysle, ze co miesiac powinny chodzic osoby tylko z bardzo zanieczyszczona cera
! Normalnie wystarczy peeling. Ja chodze co 3 miesiace.
>coraz bardziej zastanawiam się nad przeprowadzaniem
>takich zabiegów na własną rękę.
Wiesz, ja zaczelam chodzic do kosmetyczki w wieku 16 lat. Wtedy tak co miesiac,
dwa, bo cera byla faktycznie zanieczyszczona. Niestety, czesto mialam pokuse
wyciskania sobie tego czy tamtego samodzielnie w domu... Dopiero jakies 3 lata
temu zawzielam sie i przestalam wogole cokolwiek sobie wyciskac. Jak mam jakis
wiekszy wyprysk (zdarza sie raz-dwa w miesiacu) to po prostu go smaruje
sztyftem antybakteryjnym na noc. Dwa razy w tygodniu peeling. I wlasnie te 3
lata temu dodalam sobie do oczyszczania maske z alg - dala niesamowite
rezultaty w moim przypadku. Moja mieszana cera sie fantastycznie unormowala,
zdcydowanie wolniej sie zanieczyszcza. W tej chwili robie oczyszczanie + maske
co 3 miesiace. Kiedy bylam ostatni raz, kosmetyczka stwierdzila, ze w sumie nie
bardzo jest co oczyszczac ;) Ale do tego potrzebna mi byla systematycznosc oraz
dyscyplina.
Jak do tego tej zimy zastosowalam Neutrogene Visibly Refined, to niesamowicie
zmniejszyly mi sie pory i _prawie_ nie mam zaskornikow (wlasciwie to jedynie
troche wkolo nosa). Nie mialam takiej skory nigdy w zyciu !!!
> A może jednak
>warto chodzić do kosmetyczki?
>
Ja uwazam, ze warto. Postawilam na profesjonalna pielegnacje i nie zaluje. Co
prawda - kosztuje to - ale nawet za czasow studenckich, kiedy nie mialam za
bardzo pieniedzy, wolalam isc do kosmetyczki niz na 2-3 posiadowy w knajpie -
cena ta sama ;) Na tej samej zasadzie przedkladalam zakup kosmetykow
pielegnacyjnych nad kolorowe (czesto niestety trzeba bylo dokonac wyboru), ale
kosmetyczka powtarzala mi zawsze: cera sie odwdzieczy - i miala 100% racji. Nie
zaluje ani zlotowki, kiedy z przyjemnoscia patrze na siebie w lustrze :) Majac
jakies 20 lat nigdy bym nie powiedziala, ze doprowadze swoja cere do takiego
stanu, jak dzis...
Dunia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
|