Strona główna Grupy pl.sci.medycyna dot. aborcji

Grupy

Szukaj w grupach

 

dot. aborcji

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 270


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2004-03-22 20:40:33

Temat: Re: dot. aborcji
Od: "Sekator" <S...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Artur Czeczko" <a...@e...one.pl> napisał w wiadomości
news:c3nfq5$2ko3$1@mamut.aster.pl...
> Z tego co wiem, to dla dzieci wielka radocha myć szyby w samochodach
> i mieć własne zarobione pieniądze.

To se pomyj przez tydzień, to się przekonjasz jaka to radocha...

> A cała reszta to o Rumunach, prawda?

A co Ty z Marsa??

Mi się wydaje, że za dużo czasu w internecie spędzasz i życia nie znasz.
Przejedź się kolego po mazurskich wioskach, to szybko zmienisz zdanie i
głupot pisać nie będziesz.

Sekator.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2004-03-22 20:42:44

Temat: Re: dot. aborcji
Od: "Sekator" <S...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "FiLCiA" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c3n80a$mff$1@news.onet.pl...

> Hmm.. a co? moge leciec tylko w kierunku poiludniowo-zachodnim? :)

Ależ skądże...

> I co to za powitanie? Powiino byc: Moja droga Filciu, jak milo Cie widziec

Czy moja, to nie powiedziałbym, czy droga, to nie wiem, ale widzieć Cię miło
:-))

> Aga

Sekator.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2004-03-22 20:45:29

Temat: Re: dot. aborcji
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 22 Mar 2004 20:46:24 +0100, Artur Czeczko wrote:

> Z tego co wiem, to dla dzieci wielka radocha myć szyby w samochodach
> i mieć własne zarobione pieniądze.

Wierzysz w to, co piszesz? Naprawdę?

> A cała reszta to o Rumunach, prawda?

Nie. Na skrzyżowaniu które codziennie mijam chodząc tutaj do pracy
przednie szyby "myją" chłopcy mówiący po angielsku i nie wyglądający
bynajmniej na Rumunów. Ipatrząc na nich bynajmniej nie odnosi się
wrażenia, że to dzieciaki które mają z tego frajdę i zarabiają sobie
dodatkowe pieniądze do kieszonkowego. (BTW - dzieci te pracują w
weekendy, bo w tygodniu skrzyżowanie okupuje sprzedawca kwiatów, który
zapewne nie życzy sobie tam takiej 'konkurencji'...) A jeśli twierdzisz,
że kradną i popełniają przestępstwa tylko mali Rumuni, to otwórz oczy i
rozejrzyj się wokół siebie.

Kiedyś w magazynie 'wyborczej' był bardzo dobry reportaż o żebrzących
dzieciakach. Kto i dlaczego to robi. I włos jerzył się na grzbiecie
kiedy się to czytało...

> Chyba trochę za daleko Twoje wnioski poszły. Trójka dzieci też jest
> sytuacją,
> której się nie zna, mając dwójkę dzieci.

OK. Jasne. Co nie zmienia moim zdaniem faktu, że jeśli chce się zapewnić
kolejnemu dziecku przyzwoite warunki - trzeba się liczyć z większymi
wydatkami niż do tej pory, albo ich "restrukturyzacją" - czyli zabranem
czegoś pozostałym członkom rodziny. Co oczywiście nie musi być ani złe,
ani przykre, ani bolesne, a może być radością. Tyle, że nie dla każdego,
co niektórym trudno jest zrozumieć. Jeśli lansuje się obecnie tolerancję
wobec tzw 'mniejszości seksualnych', to dlaczego odmienność poglądów na
inny temat, niż orientacja seksualna, nie może być obiektem przynajmniej
tolerancji?...

>> BTW - nie jestem zwolennikiem aborcji. Ale wątek zapoczątkował bardzo
>> konkretne pytanie, na które NIKT z piszących ckliwe moralitety nie
>> raczył odpowiedzieć.
> No jak to, była już odpowiedź - najlepiej udusić bezpośrednio po porodzie
> ;-)

Bardzo śmieszne :/

A pytanie brzmiało do kiedy można wykonać aborcję - i można się było
domyślić, że pytająca pytała o możliwość wykonania takiej procedury
zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem.

Chyba...

A tak w ogóle, to żałuję że się odezwałem i EOT z mojej strony.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek at onet pl)
*Life is too complex for oral communication*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2004-03-22 20:47:18

Temat: Re: dot. aborcji
Od: "Sekator" <S...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Artur Czeczko" <a...@e...one.pl> napisał w wiadomości
news:c3nf5c$2jl6$1@mamut.aster.pl...

> > Człowiek zasługuje na godne życie...
>
> ...ale z tym nie sposób sie nie zgodzić.
>
> Szkoda, że dalej sam sobie zaprzeczasz... :(

Nie wyciągaj za daleko idących wniosków...

> A źródło tych danych?

Życie codzienne...

> Znaczy jakie to sytuacje? Takie, w których dziecko w przyszłości skończy
> w kryminale? To może lepiej poczekać parę lat i wtedy zdecydować,
> unikniemy przynajmniej odgadywania przyszłości...

Akurat nie o to tu chodzi.

> pozdrawiam,
> Artur

Również, Sekator.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2004-03-22 20:52:21

Temat: Re: dot. aborcji
Od: "FiLCiA" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Czy moja, to nie powiedziałbym, czy droga, to nie wiem, ale widzieć Cię
miło
> :-))
>
> > Aga
>
> Sekator.
>

No tak.. troche zle to ujelam :)
Mi tez milo Cie widziec na grupie pl.sci.medycyna
Dziekuje za uwage
pozdrawiam
Aga


--
<...http://livia.neostrada.pl...>
<....@p...onet.pl....>
<....@y...com.....>
<......GG 1701004........>






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2004-03-22 20:57:15

Temat: Re: dot. aborcji
Od: "Jolanta Pers" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Piotr <m...@o...pl> napisał(a):

> *) To jest swoją drogą najskuteczniejsza broń proaborcjonistów:
> człowiek instynktownie obawia się sytuacji, której nie zna.

Taak? Ja np. nigdy nie skakałam na bungee, a wiem, że by mi się nie podobało
i nigdy tego nie zrobię. I wcale nie oznacza to, że się boję skakania na
bungee.

JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2004-03-22 21:08:40

Temat: Re: dot. aborcji
Od: "Piotr" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> On 22 Mar 2004 17:07:40 +0100, Piotr wrote:
>
> BP, NMSP...
>
> > Strach ma wielkie oczy*) -
> > dziecko to głównie twój czas,
> > wcale nie pieniądze -
> > kto ma, ten wie.
>
> Znaczy masz na myśli, że ten kto ma pieniądze, ten wie, że to przede
> wszystkim czas?

Tych pieniędzy wcale tak astronomicznie dużo nie trzeba - autopsja.

> Z tym się oczywiście mogę zgodzić.
>
> Natomiast uważam za zwyczajne kłamstwo twierdzenie, że nowy człowiek w
> rodzinie nie wymaga żadnych nakładów finansowych.

Dlaczego muszę udowadniać, że nie jestem wielbłądem?
Napisałem wyraźnie, że dziecko wymaga GŁÓWNIE czasu.
Nie rozumiesz różnicy pomiędzy słowani GŁÓWNIE i TYLKO?
Pisz o tym, co piszę, ale nie zarzucaj mi
co tylko Ci przyjdzie do głowy.

> I za - trawestując -
> "najskuteczniejszą broń antyaborcjonistów".
>
> Chyba że wyznaje się zasadę 'dała Bozia dzieci - da i na dzieci'... Ale
> "potwierdzenia" tej zasady żebrzą, "myją" szyby na skrzyżowaniach w
> przeraźliwie brudnych i przemoczonych ubrankach, jak również kradną i
> robią inne, gorsze rzeczy, nie tylko w Polsce.
>

Taaaaa - wiesz - tak wogóle ja jestem w naczelnikiem cechu żebraków
i po to mi właśnie to dziecko, żeby mieć kolejne ręce do pracy -
a może mam zamiar je przerobić na macę?
- sam sobie wybierz.

> > A kto ma i kocha,
> > ten wcale owego czasu nie żałuje
> > i nie wolałby go spędzać w żaden inny sposób.
>
> Oczywiście.
>
> > *) To jest swoją drogą najskuteczniejsza broń proaborcjonistów:
> > człowiek instynktownie obawia się sytuacji, której nie zna.
>
> Tego twierdzenia nie rozumiem, jako żywo. Chyba, że zakładasz, że
> przeważająca większość aborcji mam imejsce w czasie pierwszej ciąży.
> Jeśli dysponujesz jakimkolwiek _wiarygodnym_ źródłem potwierdzającym tą
> koncepcję - napisz, chętnie przeczytam.
>

Łatwiej jest coś zniszczyć, niż budować,
łatwiej jest się lenić, niż pracować
łatwiej jest kogoś zastraszyć, niż dodać mu otuchy -
to są moje źródła.

>
> BTW - nie jestem zwolennikiem aborcji. Ale wątek zapoczątkował bardzo
> konkretne pytanie, na które  NIKT z piszących ckliwe moralitety nie
> raczył odpowiedzieć.
>

A jakież to niby konkretne pytanie? -
Do kiedy jest 'bezpiecznie' to zrobić?
Na to odpowiedź padła w 2, może 3 odpowiedzi.
Mój post to nie moralitet, tylko oferta pomocy.
Nie chciałem z niej robić widowiska,
ale inaczej nie umiałem dotrzeć do przestraszonej Any.

Pokój z Tobą
P

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2004-03-22 21:11:37

Temat: Re: dot. aborcji
Od: "Piotr" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Piotr <m...@o...pl> napisał(a):
>
> > *) To jest swoją drogą najskuteczniejsza broń proaborcjonistów:
> > człowiek instynktownie obawia się sytuacji, której nie zna.
>
> Taak? Ja np. nigdy nie skakałam na bungee, a wiem, że by mi się nie podobało
> i nigdy tego nie zrobię. I wcale nie oznacza to, że się boję skakania na
> bungee.
>
> JoP

Wiesz, ja nawet nie rozumiem, czy Ty się zgadzasz, czy zaprzeczasz.

Pokój z Tobą
P

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2004-03-22 21:12:12

Temat: Re: dot. aborcji
Od: "Elizabeth" <w...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Artur Czeczko" <a...@e...one.pl> napisał w wiadomości
news:c3nfq5$2ko3$1@mamut.aster.pl...
>
> Tak w ogóle to nie dotyczy tylko Serbii, nawet w Stanach były takie
projekty
> ustaw dopuszczających aborcję po częściowym >porodzie.
Co to znaczy częściowy poród?


>Dla organizmu kobiety to jest znacznie bardziej naturalne,
Przepraszam, ale znowu nie rozumiem, co jest bardziej naturalne dla
kobiety?

> pozdrawiam,
> Artur
Rusałka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2004-03-22 21:15:33

Temat: Re: dot. aborcji
Od: "Artur Czeczko" <a...@e...one.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości
news:13hlhmxhtq1yg.dlg@always.coca.cola...
>
> Nie. Na skrzyżowaniu które codziennie mijam chodząc tutaj do pracy
> przednie szyby "myją" chłopcy mówiący po angielsku i nie wyglądający
> bynajmniej na Rumunów. Ipatrząc na nich bynajmniej nie odnosi się
> wrażenia, że to dzieciaki które mają z tego frajdę i zarabiają sobie
> dodatkowe pieniądze do kieszonkowego.

Rozmawiałeś z nimi? Wiesz coś więcej na ich temat? Czy tylko wydaje Ci się?

[...]
> Kiedyś w magazynie 'wyborczej' był bardzo dobry reportaż o żebrzących
> dzieciakach. Kto i dlaczego to robi. I włos jerzył się na grzbiecie
> kiedy się to czytało...

W takim magazynie będzie zawsze to, co się najlepiej sprzeda... Nieważne,
czy to prawda... Wiem, bo moi znajomi dali się "wkręcić" w artykuł w prasie.

[...]
> A pytanie brzmiało do kiedy można wykonać aborcję - i można się było
> domyślić, że pytająca pytała o możliwość wykonania takiej procedury
> zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem.

O prawie to chyba nie ta grupa.
Jeśli nie mieszamy w to moralności, to najlepiej po porodzie.
Jeśli mieszamy w to moralność, to wcale.

pozdrawiam,
Artur


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 20 ... 27


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Czernienie paznokci
Pytanie
Incoming message
Zielone wymioty od 2 tygodni
Co to moze byc

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »