Data: 2004-10-16 14:41:06
Temat: Re: dramat pt "jest mi przykro" akt 2 - dla ciekawych
Od: vonBraun <interfere@sp~wywal~ace.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet wrote:
> vonBraun:
>
>>Czemu 'moja tresura' a nie twojej żony, w dodatku oparta o uczenie
>>empatii jako podstawy późniejszego 'rozwoju moralnego'?
>
>
> Moja pani nikogo nie tresuje. :))))
> Juz szybciej moglbys podejrzewac o to mnie. ;D
>
W istocie podejrzewam Cię raczej o pominięcie części
tego co chciałem przekazać:
> I przy okazji:
> właśnie wyuczenie zdolności empatycznych wydaje mi się warunkiem
> podstawowym do późniejszego uczenia uzasadnień dla norm moralnych,
> zatem dlatego tak ważne jest aby nie zafałszowywać odbioru emocji(!).
> (por. też dyskusja z Terminatorem - w PS 2.)
A z innej beczki, oczywiście podkreślałem tam UMOWNOŚĆ wszelkich
granic wiekowych, na dobrą sprawę są przecież zasady których
dziecko uczy się i przestrzega z uwagi na 'swój wewnętrzny'
'system wartości' - bo są bardzo proste i odczuwalne.
Mój póltoraroczny krewniak po przyjściu na grilla do jego rodziców
pierwsze co powiedział/przekazał mi gdy pokonał strach przed obcym było:
Dziecko pokazuje mi grilla i mowi "Si!" [czytaj: to jest gorące]
po czym patrząc na grilla chowa ręce za siebie ;-)
Reasumując, sugeruję raczej aby dyskutować nie tyle
czy A czy B, ale kiedy (w sensie wieku rozwojowego dziecka
i konkretności sytuacji) wybierać A a kiedy B.
Jaka jest twoja interpretacja zachowania córki i dlaczego
widzisz jakieś zasadnicze niezgodności z tym co piszę?
--
pozdrawiam
vonBraun
|