> Mnie się wydaje, że będzie się rozmywał okropnie i że jedynym
> rozwiązaniem są farby akrylowe i pędzel i własne rączki ;) Kiedyś była o
> tym dyskusja, nawet ktoś pokazywał efekty :)

A jak sadzicie, czy daloby sie skopiowac wzor (a przynajmniej kontury) za
pomoca olowka do kopiowania i kalki technicznej, a pozniej pomalowac
farbkami akrylowymi? Czy olowek skopiowalby sie na kanwe, czy tez dziala
tylko np. na bawelnie? Bo byloby to swietne rozwiazanie dla tych, ktorzy
(tak jak ja) nie maja talentow plastycznych

Kitka