Użytkownik <n...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:aphb9l$b8k$1@news.gazeta.pl...
> Witam chciałabym poznać wasze opinie na następujący problem.
> Wszyscy wiemy jaki jest stosunek do kobiet które zdecydowały się na
usunięcie
> ciąży dla kogoś kto nie był w takiej sytuacji wydzaje się wszystko
oczywiste
> patrzy na to z boku.Ale jeżeli istnieje potencjalne ryzyko zagrożenia i
> zdrowia kobiety i dziecka?Czy powinno się to oceniać takimi samymi
surowymi
> kategoriami?

Co to jest potencjalne ryzyko??? Ryzyko albo istnieje albo nie!
Podjecie tej decyzji moze zawazyc na calym Twoim zyciu a Ty radzisz sie na
grupie dyskusyjnej? Tutaj mozemy co najwyzej wyrazic nasz poglad na temat
tego czy WOLNO usuwac ciaze czy NIE WOLNO! Jednak my wszyscy wyrazamy tu
nasze przekonanie wyplywajace z przyjetych wartosci.
Rada jest niezwykle prosta: idziesz do conajmniej TRZECH różnych GINEKOLOGÓW
(nie do psychologa jak padlo w jakims poscie!) a oni wydadza 3 rozne opinie.
Dostarcza Ci natomiast argumenty za i przeciw, ktore Ty powinnas rozwazyc.
Moze grozi Ci "tylko" przelezenie calej ciazy w szpitalu (moja Pani musiala
przez 6 miesiecy przy 1 dziecku)?
Z Twojej wypowiedzi wynika ze nie jestes przeciwna aborcji, wiec masz
wybor - to jest wazne. Ale wynika takze ze nie wiesz jakie jest "potencjalne
ryzyko" komplikacji po usunieciu ciazy!
Idz do fachowcow i ich sie poradz!
Pozdrawiam i zycze szczesliwego "rozwiazania" dylematu.
T.
PS. Jesli da sie zauwazyc lekka "irytacje" to wynika ona z:
1. ...tego ze nie mam nic przeciw aborcji TYLKO w uzasadnionych przypadkach
2. ...tego ze 2 dzieci to 2 razy wiecej SZCZESCIA:-)