Data: 2003-04-11 10:36:17
Temat: Re: dylemat
Od: Iwona Sapijaszko <i...@s...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Fri, 11 Apr 2003 11:21:25 +0200, "gaja" <g...@r...pl> pisał(a):
> Moze powinnam zejsc na ziemie i kupic jednak jakies 10a a nie 50? :)
Cześć
Na Twoim miejscu nie zastanawiałabym się za długo. Oczywiście że lepiej
mieć 50a niż 10. Nie będziesz miała dylematów typu - to urośnie za duże
i zacieni pół działki, tego już nie mam gdzie wsadzić bo nie będę miała
gdzie się opalać a i dzieciaki(zakładając, że są) też będą chciały
gdzieś pobiegać. Pozostaje tylko problem czasu, który trzeba poświęcić
na zagospodarowanie-pielęgnację i pieniędzy - a te lecą nie wiadomo
kiedy. Jeżeli nie podołasz zawsze możesz kort tenisowy lub basen
zbudować i też będziesz zadowolona, ewentualnie przystąpisz do Frakcji
Świętego Trawnika. I nie stresuj się zawczasu. Razem z mężem,
mieszczuchy od urodzenia, trzeci rok będziemy się zmagać z naszymi 60a.
Robimy to sukcesywnie w miarę naszych sił i możliwości a efekty z każdym
rokiem będą bardziej widoczne.
pozdrawiam
Iwona
ps.
tego lasu od północy tylko pozazdrościć :)
|