Data: 2003-12-10 17:49:57
Temat: Re: dyskryminacja
Od: Scalamanca <s...@N...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sylwi@ pisze w news:br7c18$jv$1@nemesis.news.tpi.pl
> Ja wiem, że niejednemu z nas trudno, ale spróbujmy właśnie tym sposobem
> .....
> Nie mówię, że to zawsze przynosi skutek ale ...... ale czasami przynosi
> ;-)))
Jest dokładnie tak, jak piszesz - to często działa. :-) Na pewno
działa też uświadomienie sobie, że nam "się nie należy".
A jeśli o telefony biega, to warto obejść kilka salonów, bo każdy,
poza oficjalną promocją, ma jakieś tam swoje telefony w promocji,
albo i bez, ale taniej, czy wręcz za darmo. Sama rok temu moją
starą Motorolę zamieniłam na nową (chociaż jej w promocji nie
było i chciałam Siemensa), którą mieli w salonie na wystawie.
Mam marudzić, że nie mam dzwonków polifonicznych, MMS-ów i innych
bajerów? A w czym to usprawnia telefon? Telefon działa,
połączenia odbiera i nadaje, sms-y takoż. Ma niezbędne mi wibracje.
Braku bajerów nie uważam za dyskryminację. Jedyny mankament, że
mam teraz znacznie utrudnione pisanie sms-ów, bo coś się stało z
klawiaturą. I pewnie zmienię telefon na inny, także bez
wodotrysków, ale za to z lekką klawiaturą.
--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2003/
|