Użytkownik "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> napisał w
wiadomości news:c069gh$j$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Jacek Kruszniewski" <j...@p...nospam.pl> napisał w
> wiadomości news:c060ku$4qr$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > Użytkownik "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> napisał w
> > wiadomości news:c05krl$3rl$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > >
> > > Użytkownik "humanista" <m...@p...onet.pl> napisał w
> > > wiadomości news:c055ip$12rl7g$1@ID-133257.news.uni-berlin.de...
> > > > ile teraz wynosi maksymalny przychód czy dochód, przy niskiej
> > > rencie, z
> > > > DG żeby nie płacić dodatkowej składki na ZUS ?
> ..................................
> > 1a. Dla emerytów i rencistów prowadzących pozarolniczą działalność
> za
> > przychód, o którym mowa w ust. 1, przyjmuje się przychód stanowiący
> podstawę
> > wymiaru składki na ubezpieczenia społeczne w rozumieniu przepisów o
> systemie
> > ubezpieczeń społecznych.
> > *********************
> >
> > Jeżeli deklarujemy najniższą z możliwych, to dla ZUS-u jest to
> przychód.
> > Czyli można mieć zysk dużo dużo większy i nie mają prawa zawiesić
> ani
> > pomniejszyć.
> --------------------------------
> Może to przejaw tępoty, ale nie widzę Jacku sprzeczności w tym co
> napisałem ja i co zawarte jest w Twoim cytacie... Ostatnie stwiedzenie
> uściśliłbym tylko w taki sposób, że deklaracja najniższej z możliwych
> stawek składki ubezpieczeniowej oznacza przyjęcie dochodu w wysokości
> będącej podstawą naliczenia składki.

No dokładnie, ale humanista zapytał:

ile teraz wynosi maksymalny przychód czy dochód, przy niskiej rencie, z
DG żeby nie płacić dodatkowej składki na ZUS ?


Czyli jak zadeklaruje najniższą - to nie ma limiitu, i to jest odpowiedź na
zadane pytanie. Ten przepis z tymi limitami w linku jasno precyzują jak
sobie nie zrobić krzywdy.

> Jednak przypadki kiedy ON
> prowadząca DG deklaruje dobrowolne płacenie składki ubezpieczeniowej
> są marginalne i mają miejsce wówczas kiedy ktoś chce sobie wypracować
> [i opłacić] lepszą podstawę świadczenia niż ta którą aktualnie
> posiada.

Teraz napiszę, że to prawda, ale prawdą jest też to, że sam ZUS (w moim
przypadku) poradził, abym wykupił ubezpieczenie na życie i emeryturę niż
płacił składki w ZUS-ie, po prostu jest to nieopłacalne. Lepiej nawet jak to
co zapłaci ZUS przelać na odpowiednie ubezpieczenie. Dla ososoby prowadzącej
działalność wychodzi to niby na zero, a sobie składa na emeryturę.
W tej chwili nie płacę składek w ZUS oprócz zkładki na Nielegalny Fundusz
Zdrowia.

PS. Nie chodzi mi o wykazywanie sprzeczności, ale o uzupełnienie informacji
co to jest "przychód" w rozumieniu ustawy. A w naszym przypadku jest to
jakaś zadeklarowana kwota, całkowicie oderwana od wyników finansowych.
Trzeba pamiętać że deklaracja tak jest potem nałożeniem na siebie obowiązku
płacenia bez względu na zysk czy stratę.


Z pozdrowieniami

Jacek Kruszniewski

--
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)