Data: 2004-05-09 20:15:28
Temat: Re: dzialka
Od: "mirzan" <l...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Użytkownik "Marx" <s...@w...to.newsgroup> napisał w wiadomości
> news:c78ou7$r1a$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Nastepny problem to kosiarka...
> >
>
> Polecam tradycyjną starą ale dobrą kosę: nie psuje się, nie porzebuje
> smarowania, paliwa ani części zamiennych, nie śmierdzi, nie chałasuje.
> Jedyną czynnością gwarantującą niezawodną pracę to ostrzenie (nie wymaga
> odkręcanie noży, ani drogich pilników) wykonane również tradycyjną i tanią
> osełką.
> Wbrew pozorom nie tylko wieśniak może się tym posługiwać skutecznie. Pod
> warunkiem że weźmie się parę lekcji od doświadczanego użytkownika tego
> narzędzia.
>
> Jeden moj znajomek opowiadal mi ,ze jadac na Ukraine do brata
wzial w prezencie dwie kosy.Nowe kosy -jak wszyscy wiedzaa-trzeba
na noc wlozyc w pokrzywy aby ,,jadu nabrala ''.Pierwsza wyjal rano
i byla swietna ,a druga lezala za dlugo i przy klepaniu pekla,zrobila
sie za twarda.On to mowil calkiem powaznie ,to chyba prawda?
Mirzan
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|