Data: 2008-12-31 12:34:10
Temat: Re: dzieci?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 31 Dec 2008 12:54:25 +0100, Aicha napisał(a):
> Użytkownik "glob" napisał:
>
>> Ikselka-to ze jestes rozplodowa to nie znaczy ze ludzie w tym
>> wzgledzie,nie maja prawa podjac decyzji wyboru ,jak decyduja
>> sie zyc,a alternatywe maja.
>
> Jak Ty chcesz wejść w jakikolwiek związek z ludzką samicą, skoro nie
> potrafisz przyjąć do wiadomości podstawowego mechanizmu
> determinującego jej wybory? Poszukaj sobie badań, co dla młodych
> polskich kobiet jest najważniejsze w życiu - czy aby na pewno kariera,
> kasa, podróże albo możliwość seksualnego wyżycia się bez konsekwencji?
> Żebyś się nie zdziwił!
Howgh, Aicha.
Dziwienie się, że kobieta jest rozpłodowa, to dziwienie się, że rodzi się
dziecko, ze słońce grzeje, a ludzie się naprawdę kochają, a nie tylko
"związkują" i kopulują. Dziwienie się normalności. Robią to tylko
pofikańcy.
|