> moze ktos wie
> czy dziwaczki dziedzicza kolory
> tzn czy bulwy czerwono kwitnacych w przyszlym rowniez beda czerwono kwitly
> ?
> te z bulw zakwitaja z tydzien czy dwa wczesniej od tych wysiewanych z
> nasionek
> ktore sa praktycznie tak samo dorodne
> to moze ktos zaobserwowal
> czy nasionka powtarzaja kolory  krzewow matecznych
> ?

U mnie powtarzały kolory póki był jeden kolor dziwaczka - żółty (kupne -
wysadzone z bulw).
Potem zebrałam od znajomego nasiona z krzewu żółtego, a teraz mam na jednym
krzaku paletę kolorów od żółtego do czerwonego: w paski i inne ciapki również:)
(zapewne zapyliły się od jakiegoś czerwonego).
Jedne krzaki mają więcej żółci, inne czerwieni - bardzo śmiesznie to wygląda.
Służę chętnym nasionami.

Wydaje mi się, że lepiej dziwaczka wysiewać z nasion. Mniej kłopotu z
przechowywaniem korzeni, a nasionka kiełkują pięknie:))

Pozdrawiam. Ania
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl