Data: 2002-05-11 09:29:22
Temat: Re: dziwna propozycja....?
Od: Marzena Fenert <m...@f...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 9 May 2002 18:02:33 +0200, podpisując się jako "MOLNARka"
<g...@h...pl>, napisałeś (aś) :
>Tzn. że umówiłaś się na spotkanie (mąż wziął wolne, tamten facet przyjechał
>do Krakowa) ... i w końcu ... nie poszłaś ?????????????????
>
>Nie mieści mi się to w głowie !
>Tzn. nie to że nie poszłaś (nawet rozumiem choć to nie tak jak ja mam) ale
>to że go wystawiłaś (no chyba że ja źle zrozumiałam :-(
zle rozumiesz.
Maz aby wyblagac wolne musi blagac 3 tygodnie wczesniej.
Wyzebral wolne a tydzien przed spotkaniem napisalam ze nici ze
spotkania.
tamten nie przyjechal a moj okazalby sie ostatnim cymbalem idac do
pracy w wyzebrane wolne.
Marzena
|