Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <d...@g...org> napisał w
wiadomości news:jneobn$h3t$1@node2.news.atman.pl...
> piątek, 27 kwietnia 2012 18:45. carbon entity 'Chiron'
> <i...@g...com>
> contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
>
>
>> To temat na bardzo długi wątek. IMO- w super- telegraficznym skrócie:
>> wojna, która wymusi pewne rzeczy i przekona ludzi do pewnych idei. Ludzi-
>> którzy przeżyją...IMO- nie daleko nam do takiej wojny
>>
>>
>>
>>
>> --
>>
>> serdecznie pozdrawiam
>>
>> Chiron
>
> Nie będzie jescze przez kilkadziesiąt lat takiej wojny, przynajmniej na
> terenie Europy i Ameryki Pn. i prawdopodobnie jej nie dożyję. Kraje
> cywilizowane mają niegłupich przywódców, którzy wielokrotnie zapraszali
> XIV
> Dalaj-Lamę na odprawienie kompletnej ceremonii wielkiej inicjacji
> Kalaczakry
> z wysypaniem mandali. Ceremonia taka oddala zazwyczaj widmo poważniejszych
> działań wojennych na obszarze kraju gdzie się ją odprawia na okres
> kilkudziesięciu lat. Wątpię czy (może oprócz Chińczyków) istniałaby siła
> zdolna naruszyć to pole ochronne. Jedyna wojna mogąca grozić Europie, jest
> ze strony świata islamu, a tym bardziej wątpliwą rzeczą jest, czy jego
> przedstawiciele będą na tyle zdesperowani, że rzucą tu Chińczyków
> przebranych w swoje mundury.

Druidowie, kahuni, kapłani voo- doo na Haiti- wszyscy oni używali swej mocy
do ochrony. Często dawało to ochronę- i to znaczną. Jednak-
nie_była_ona_wystarczająca. Druga strona bardzo chce wojny- i użyje do tego
całej swej mocy. Nie istnieje taka moc, ktora chroni skutecznie od wojny.
Jednak - miejmy nadzieję- uchroni od przegranej

--
--

serdecznie pozdrawiam

Chiron