Data: 2004-02-23 11:27:25
Temat: Re: e-senniki
Od: "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:c1cn0p$egc$1@news.onet.pl...
> Przemysław Dębski:
> > ... twierdzę, że go nie rozumiem - i twierdzę że wiem czemu
> > i czego nie rozumiem - a jak go nazwę ... ma to jakieś znaczenie ? :)
>
> Moze miec. :)
> Np z punktu widzenia tych ktorzy nie uwazaja tego co F opisywal
> za porazke.
Wiesz ... tak mi się zdaje, że jakies tam uzasadnienie dałem - a nie tylko
suche "fusologia stosowana". Jeśli Ci tajemniczy Oni, którzy twierdzą, że
teksty Freuda to nie porażka, rzucą się na moje określenie twórczości
Freuda, a nie na uzasadnienie to ... no cóż, podejrzewam, że tak samo jak w
moiej "fusologi" widzą banana [w postaci czarownicy na stos przeznaczonej],
tako samo w tekstach Freuda widzą banany [tym razem w postaci "zrozumienia"
światowego autoryteta] ... I jak zwykle pytanie - kim są Ci tajemniczy Oni ?
:) Jeśli ktoś z Onych mógłby mi wyjaśnić, jak tego Freuda rozumieć - to ja
będę wdzięczny, ale chyba bez sensu dyskutować o trafności przymiotników ?
Na fusy po zbóju zaprosił
P.D.
|