Data: 2003-11-17 19:50:21
Temat: Re: ech
Od: Eulalka <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik puchaty napisał:
>>Albo jest tak osobiste, że nawet nie można ;)
>
>
> To prawda! Bo przecież wtedy nie sposób trafić we właściwe klawisze.
> (nie wspominając już o tym, że z pełną buzią się nie mówi).
>
> puchaty, który jest szczęśliwy gdy mu się uda wrzucić coś na ruszt:-)
Eeee... ja nie o tym ;)
Jedzenie nie jest mnie w stanie doprowadzić do granic szczęścia - ja
jem, bo muszę, by żyć - tak logicznie sobie to tłumaczę :)
Eulalka - 9:00 rano lazania, 20:00 5 łyżek żurku..... Z tego szczęscia
nawet jeść mi się nie chce! :)
|