Jakub A. Krzewicki wrote:
> czwartek, 2 lipca 2009 04:24. carbon entity 'glob'
> <r...@g...com> contaminated pl.sci.psychologia with the
> following letter:
>
> > Wiesz piszesz zrozumiale tylko dla siebie i co si� uwzi��e� na ten
> > dekonstruktywizm ,gdy w artykule kpi� sobie z fenomenologi ,kt�ra
> > sensownie i najg�ebiej opisa�a dane naszej �wiadomo�ci nast�pnie z
> > egzystencjalizmu,tego buntu przeciwko nauce i jej wiarďż˝ w obiektywizm
> > i logik� ,nast�pnie z strukturalizmu ,kt�ry uporz�dkowa� j�zyk
> > [strukturalizm by� reakcj� na egzystencjalizm wr�ci� w obiektywizm i
> > jak wy�ej pisa�em opisuj�c struktury sam nimi je budowa�,nast�pnie
> > dostrzega to dekonstruktywizm i demaskuje tre�ci strukturalist�w i
> > wszystkie tre�ci.I przesta� tantryczy� ,bo za choler� tego nikt nie
> > rozumie.
>
> Wszystkie tre�ci s� zdemaskowane jak u Baudrillarda, nie ma symbolu tylko
> znak. Tyle, �e do tego kto� doszed� tysi�c osiemset lat wcze�niej i nic
> dalej z tego nie wynik�o opr�cz niejasnych aluzji i patafor (bo nawet nie
> mo�na powiedzie� metafor) p�ciowych. No chyba, �e znowu zajmiemy si�
> rzeczami bardziej praktycznymi, jak �wiczeniami i lekami
> wzmacniaj�cyi/przed�u�aj�cymi �ycie... Za to najwi�cej skorzystali ci,
> kt�rzy zaczerpn�li i ukradli do w�asnych niesp�jnych z pierwotnymi cel�w
> narz�dzia u�yte po drodze.
>
>
> PS. To jest pogardzani przez fenomenolog�w i egzystencjalist�w naukowcy.
> Gdyby nie ci tfu, tfu, na psa urok! praktycy, nie rozmawialiby�my teraz
> przez usenet, czy w og�le. Jasne, �e mo�liwo�ci wykrywania przez nich
> prawid�owo�ci s� ograniczone... ale ich osi�gni�cia daj� si�
dotkn��, a
> wkr�tce nawet, jak w �owcy Android�w pokocha� fizycznie i nie tylko...
>
> --
> tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
> ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

Oj Niestety udowodniono ,że fenomenologia jest poprawna ,właśnie
komputerami ,ona opsuje dane świadomości ,a jakie dane może mieć
sztuczna inteligencja ? A egzystencjalizm to życie właśnie
konkretu ,ciebie mnie ,a nie jakieś abstrakcje ,więc będąc realnym
lepiej widzisz ,niż będąc oderwany . Teraz się nas się odczłowiecza I
nagle neguje się ww ,to mnie zdziwiło ,bo najpierw pomyślałem,
podważyli egzystencjalizm ,ale oni go Po prostu wymineli ,udają że
nieistnieje .

W tym jest co mówisz ,że ktoś to wcześniej wymyślił ,widzisz od
zarania w kościele międzyludzkim tworzy się forma I jej
odwrotność ,Ludzie mają potrzeby budowania I demotnowania swoich
budowli .