Strona główna Grupy pl.sci.psychologia eksperyment sokala

Grupy

Szukaj w grupach

 

eksperyment sokala

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 29


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2009-07-01 00:13:26

Temat: eksperyment sokala
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

(...)

"Wtedy właśnie Alan Sokal, profesor fizyki na New York University,
postanowił przeprowadzić mały eksperyment. Udał się do biblioteki,
wypożyczył kolekcję dzieł rozmaitych postmodernistycznych luminarzy
amerykańskiego (i nie tylko) życia intelektualnego, wczytał się w nie
dokładnie, a następnie, imitując styl oraz często podpierając się
cytatami z ich prac, napisał artykuł pt. Transgressing the Boundaries:
Towards a Transformative Hermeneutics of Quantum Gravity, [Przekraczając
granice: ku kwantowej teorii grawitacji], w którym przeprowadził analizę
filozoficznych konsekwencji kwantowej teorii grawitacji. Jest to
hipotetyczna teoria stanowiąca uogólnienie znanej nam obecnie teorii
grawitacji, tak aby uwzględniała ona zjawiska kwantowe. Do tej pory
nikomu nie udało się jej sformułować.

Jego artykuł stanowił zbiór piramidalnych nonsensów. Zaczynał się od
pompatycznego stwierdzenia, iż w czasach obecnych "poststruktualna i
feministyczna krytyka pozwoliła podważyć dogmat" o tym, że "istnieje
zewnętrzny świat". Rzeczywistość stanowi tylko "społeczną i
lingwistyczną konstrukcję". Tak jest --- "rzeczywistość" --- a nie "teorie
opisujące rzeczywistość" --- lecz właśnie rzeczywistość, czyli "świat
zewnętrzny jako taki" --- stanowi tylko konstrukcję zależną od aktualnych
uwarunkowań społecznych i lingwistycznych! Aby nie pozostawić cienia
wątpliwości, nieco dalej Sokal dodał: newtonowska stała G, jak również
euklidesowa stała ? (stosunek długości obwodu koła do jego średnicy)
dawniej uważane za stałe są w rzeczywistości zmienne i zależne od
kontekstu historycznego!

Nawet marksiści, dla których "wszystko jest klasowe", nie wymyślili
czegoś równie głupiego.

Dalszy ciąg artykułu wyglądał podobnie: jeden absurd gonił następny, po
to, aby zakończyć się deklaracją, iż dzisiejsza, oparta na
dziewiętnastowiecznej burżuazyjnej teorii zbiorów, matematyka nie jest w
stanie stać się podstawą przyszłej kwantowej teorii pola. Z tego powodu
należy stworzyć nową, wyemancypowaną matematykę feministyczną, opartą na
logice rozmytej i teorii katastrof. W tym momencie nawet czytelnik
pozbawiony wykształcenia ścisłego powinien zorientować się, że autor kpi.

Cytując bełkot

Artykuł Sokala stanowi wspaniałe dzieło humorystyczne, parodiujące
intelektualne ekscesy postmodernistycznych "myślicieli". Został on
wysłany do redakcji "Social Text", aby sprawdzić, czy wydawcy oraz
czytelnicy zorientują się, że są robieni w balona.

Eksperyment powiódł się znakomicie. Artykuł został przyjęty do druku,
opublikowany i nikt z wielkich postępowych intelektualistów nie
zorientował się, że stanowi on zbiór idiotyzmów.

Najzabawniejsze, że Sokal w swojej parodii często cytował prace
redaktorów "Social Text" dla poparcia rozmaitych absurdów. Można by
oczekiwać, że sami zainteresowani zaprotestują przeciwko używaniu swoich
wypowiedzi dla usprawiedliwiania nonsensów. Nie uczynili tego, co
pozwala wysunąć przypuszczenie, że nie do końca rozumieją to, co
napisali... "

(...)

http://tr.im/qohQ

--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2009-07-01 01:48:02

Temat: Re: eksperyment sokala
Od: "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

środa, 1 lipca 2009 02:13. carbon entity 'tren R'
<t...@n...sieciowy> contaminated pl.sci.psychologia with the
following letter:


> (...)
>
> "Wtedy właśnie Alan Sokal, profesor fizyki na New York University,
> postanowił przeprowadzić mały eksperyment. Udał się do biblioteki,
> wypożyczył kolekcję dzieł rozmaitych postmodernistycznych luminarzy
> amerykańskiego (i nie tylko) życia intelektualnego, wczytał się w nie
> dokładnie, a następnie, imitując styl oraz często podpierając się
> cytatami z ich prac, napisał artykuł pt. Transgressing the Boundaries:
> Towards a Transformative Hermeneutics of Quantum Gravity, [Przekraczając
> granice: ku kwantowej teorii grawitacji], w którym przeprowadził analizę
> filozoficznych konsekwencji kwantowej teorii grawitacji. Jest to
> hipotetyczna teoria stanowiąca uogólnienie znanej nam obecnie teorii
> grawitacji, tak aby uwzględniała ona zjawiska kwantowe. Do tej pory
> nikomu nie udało się jej sformułować.
>
> Jego artykuł stanowił zbiór piramidalnych nonsensów. Zaczynał się od
> pompatycznego stwierdzenia, iż w czasach obecnych "poststruktualna i
> feministyczna krytyka pozwoliła podważyć dogmat" o tym, że "istnieje
> zewnętrzny świat". Rzeczywistość stanowi tylko "społeczną i
> lingwistyczną konstrukcję". Tak jest --- "rzeczywistość" --- a nie "teorie
> opisujące rzeczywistość" --- lecz właśnie rzeczywistość, czyli "świat
> zewnętrzny jako taki" --- stanowi tylko konstrukcję zależną od aktualnych
> uwarunkowań społecznych i lingwistycznych! Aby nie pozostawić cienia
> wątpliwości, nieco dalej Sokal dodał: newtonowska stała G, jak również
> euklidesowa stała ? (stosunek długości obwodu koła do jego średnicy)
> dawniej uważane za stałe są w rzeczywistości zmienne i zależne od
> kontekstu historycznego!
>
> Nawet marksiści, dla których "wszystko jest klasowe", nie wymyślili
> czegoś równie głupiego.
>
> Dalszy ciąg artykułu wyglądał podobnie: jeden absurd gonił następny, po
> to, aby zakończyć się deklaracją, iż dzisiejsza, oparta na
> dziewiętnastowiecznej burżuazyjnej teorii zbiorów, matematyka nie jest w
> stanie stać się podstawą przyszłej kwantowej teorii pola. Z tego powodu
> należy stworzyć nową, wyemancypowaną matematykę feministyczną, opartą na
> logice rozmytej i teorii katastrof. W tym momencie nawet czytelnik
> pozbawiony wykształcenia ścisłego powinien zorientować się, że autor kpi.
>
> Cytując bełkot
>
> Artykuł Sokala stanowi wspaniałe dzieło humorystyczne, parodiujące
> intelektualne ekscesy postmodernistycznych "myślicieli". Został on
> wysłany do redakcji "Social Text", aby sprawdzić, czy wydawcy oraz
> czytelnicy zorientują się, że są robieni w balona.
>
> Eksperyment powiódł się znakomicie. Artykuł został przyjęty do druku,
> opublikowany i nikt z wielkich postępowych intelektualistów nie
> zorientował się, że stanowi on zbiór idiotyzmów.
>
> Najzabawniejsze, że Sokal w swojej parodii często cytował prace
> redaktorów "Social Text" dla poparcia rozmaitych absurdów. Można by
> oczekiwać, że sami zainteresowani zaprotestują przeciwko używaniu swoich
> wypowiedzi dla usprawiedliwiania nonsensów. Nie uczynili tego, co
> pozwala wysunąć przypuszczenie, że nie do końca rozumieją to, co
> napisali... "
>
> (...)
>
> http://tr.im/qohQ

Znam sprawę od samego jej wypłynięcia. Jako humaniście rzeczywiście
obznajmionemu z naukami ścisłymi jest mi przykro za głupotę tych, którzy w
nieudany i nielogiczny sposób wiążą te dwa filozoficzne dyskursy.

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2009-07-01 05:58:06

Temat: Re: eksperyment sokala
Od: "bazyli4" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:h2e9nc$h94$1@news.onet.pl...


> http://tr.im/qohQ

Ale najlepszy jest początek całości. Włodek, przy całym szacunku dla autora,
wybrał z Deleuzego akurat dosyć prosty i zrozumiały tekst... a szkoda, bo
artykuł na samym początku przez ten brak traci na ostrości...

Pzdr
Paweł

PS... oko to obserwator, reszta równie prosta ale to już do odgadnięcia
przez czytających... akurat ta filozofia daje się spokojnie na góralski
przekładać ;o) co nie znaczy że trzeba się glanc z wnioskami zgadzać...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2009-07-01 08:53:36

Temat: Re: eksperyment sokala
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:h2e9nc$h94$1@news.onet.pl...
> (...)
>
> "Wtedy właśnie Alan Sokal, profesor fizyki na New York University,
> postanowił przeprowadzić mały eksperyment. Udał się do biblioteki,
> wypożyczył kolekcję dzieł rozmaitych postmodernistycznych luminarzy
> amerykańskiego (i nie tylko) życia intelektualnego, wczytał się w nie
> dokładnie, a następnie, imitując styl oraz często podpierając się cytatami
> z ich prac, napisał artykuł pt. Transgressing the Boundaries: Towards a
> Transformative Hermeneutics of Quantum Gravity, [Przekraczając granice: ku
> kwantowej teorii grawitacji], w którym przeprowadził analizę
> filozoficznych konsekwencji kwantowej teorii grawitacji. Jest to
> hipotetyczna teoria stanowiąca uogólnienie znanej nam obecnie teorii
> grawitacji, tak aby uwzględniała ona zjawiska kwantowe. Do tej pory nikomu
> nie udało się jej sformułować.

Nie dziwi mnie to. Poprawność polityczna obezwładniła ludzi- w sensie
dosłownym. Masz 35 lat, a ja 48. Różnimy się pamięcią czasów: ja pamiętam
czasy, kiedy w jakimś młodzieżowym piśmidle na poważnie napisano, że teoria
względności Einsteina to doskonałe uzupełnienie marksizmu- leninizmu. I
jeśli ktoś w redakcji tej gazety (a było wielu) wiedział, że to bzdet, to
chciał jednak pracować- więc siedział cicho. System taki - jak kazdy inny
system- musi się opierać na jakichś ludziach. Zdawała sobie z tego sprawę
komuna, flirtując na siłę ze zdolnymi antykomunistami- wielu dawało się
przekupić. I jak już ci mądrzy pisali brednie, to czego wymagać od matołów?
A na matołach opiera sie przecież marksizm kulturowy- zwany polityczną
poprawnością

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2009-07-01 10:14:34

Temat: Re: eksperyment sokala
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Chiron pisze:
>
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:h2e9nc$h94$1@news.onet.pl...
>> (...)
>>
>> "Wtedy właśnie Alan Sokal, profesor fizyki na New York University,
>> postanowił przeprowadzić mały eksperyment. Udał się do biblioteki,
>> wypożyczył kolekcję dzieł rozmaitych postmodernistycznych luminarzy
>> amerykańskiego (i nie tylko) życia intelektualnego, wczytał się w nie
>> dokładnie, a następnie, imitując styl oraz często podpierając się
>> cytatami z ich prac, napisał artykuł pt. Transgressing the Boundaries:
>> Towards a Transformative Hermeneutics of Quantum Gravity,
>> [Przekraczając granice: ku kwantowej teorii grawitacji], w którym
>> przeprowadził analizę filozoficznych konsekwencji kwantowej teorii
>> grawitacji. Jest to hipotetyczna teoria stanowiąca uogólnienie znanej
>> nam obecnie teorii grawitacji, tak aby uwzględniała ona zjawiska
>> kwantowe. Do tej pory nikomu nie udało się jej sformułować.
>
> Nie dziwi mnie to. Poprawność polityczna obezwładniła ludzi- w sensie
> dosłownym. Masz 35 lat, a ja 48. Różnimy się pamięcią czasów: ja
> pamiętam czasy, kiedy w jakimś młodzieżowym piśmidle na poważnie
> napisano, że teoria względności Einsteina to doskonałe uzupełnienie
> marksizmu- leninizmu. I jeśli ktoś w redakcji tej gazety (a było wielu)
> wiedział, że to bzdet, to chciał jednak pracować- więc siedział cicho.
> System taki - jak kazdy inny system- musi się opierać na jakichś
> ludziach. Zdawała sobie z tego sprawę komuna, flirtując na siłę ze
> zdolnymi antykomunistami- wielu dawało się przekupić. I jak już ci
> mądrzy pisali brednie, to czego wymagać od matołów? A na matołach opiera
> sie przecież marksizm kulturowy- zwany polityczną poprawnością

w tym sek chiron, że niewiele się zmieniło. nie ma komuny jawnej, a jest
poprawność polityczna czy moda czy choćby napiętnowanie. ludzie
zachowują sie tak samo. siedzą cicho, bo się boją, że wylecą z roboty,
że ktoś z nimi kontraktu nie podpisze, że sie ośmiesza.
społeczeństwo bez ducha, bez idei, bez siły.

--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2009-07-01 10:48:42

Temat: Re: eksperyment sokala
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:h2fcug$roa$1@news.onet.pl...
> Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>> news:h2e9nc$h94$1@news.onet.pl...
>>> (...)
>>>
>>> "Wtedy właśnie Alan Sokal, profesor fizyki na New York University,
>>> postanowił przeprowadzić mały eksperyment. Udał się do biblioteki,
>>> wypożyczył kolekcję dzieł rozmaitych postmodernistycznych luminarzy
>>> amerykańskiego (i nie tylko) życia intelektualnego, wczytał się w nie
>>> dokładnie, a następnie, imitując styl oraz często podpierając się
>>> cytatami z ich prac, napisał artykuł pt. Transgressing the Boundaries:
>>> Towards a Transformative Hermeneutics of Quantum Gravity, [Przekraczając
>>> granice: ku kwantowej teorii grawitacji], w którym przeprowadził analizę
>>> filozoficznych konsekwencji kwantowej teorii grawitacji. Jest to
>>> hipotetyczna teoria stanowiąca uogólnienie znanej nam obecnie teorii
>>> grawitacji, tak aby uwzględniała ona zjawiska kwantowe. Do tej pory
>>> nikomu nie udało się jej sformułować.
>>
>> Nie dziwi mnie to. Poprawność polityczna obezwładniła ludzi- w sensie
>> dosłownym. Masz 35 lat, a ja 48. Różnimy się pamięcią czasów: ja pamiętam
>> czasy, kiedy w jakimś młodzieżowym piśmidle na poważnie napisano, że
>> teoria względności Einsteina to doskonałe uzupełnienie marksizmu-
>> leninizmu. I jeśli ktoś w redakcji tej gazety (a było wielu) wiedział, że
>> to bzdet, to chciał jednak pracować- więc siedział cicho. System taki -
>> jak kazdy inny system- musi się opierać na jakichś ludziach. Zdawała
>> sobie z tego sprawę komuna, flirtując na siłę ze zdolnymi
>> antykomunistami- wielu dawało się przekupić. I jak już ci mądrzy pisali
>> brednie, to czego wymagać od matołów? A na matołach opiera sie przecież
>> marksizm kulturowy- zwany polityczną poprawnością
>
> w tym sek chiron, że niewiele się zmieniło. nie ma komuny jawnej, a jest
> poprawność polityczna czy moda czy choćby napiętnowanie. ludzie zachowują
> sie tak samo. siedzą cicho, bo się boją, że wylecą z roboty, że ktoś z
> nimi kontraktu nie podpisze, że sie ośmiesza.
> społeczeństwo bez ducha, bez idei, bez siły.
>

To prawda. JKM zwrócił uwagę na następującą rzecz: w latach 70 Zbig
Brzeziński opracował teorię społeczno- ekonomiczną: teoria konwergencji.
Otóż jak jest sytuacja, że dwa przeciwieństwa (takie jak socjalizm i
kapitalizm) walczą ze sobą, a ta walka może okazać się śmiertelna- dla
jednej lub obu stron, to dobrym wyjściem jest, żeby obaj wzięli coś od
siebie wzajem, i się w zgodzie rozeszli: amerykanie dużą dozę socjalizmu, a
Rosjanie- kapitalizmu. Teorie spiskowe wskazują, że od kryzysu kubańskiego
toczą się rozmowy wywiadów USA i ZSRR, które własnie miały doprowadzić do
trwałego pokoju między nimi- poprzez właśnie zmianę tego, co je ze sobą
antagonizowało. Teraz gołym okiem widać, że bardzo popularna kiedyś teoria
Brzezińskiego święci triumfy, a tu kije w wodę- nic, cisza. Nawet Zbig
siedzi cicho- nawet nie zająknie się, że przecież on to dawno przewidział.

pozdrawiam

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2009-07-01 15:33:18

Temat: Re: eksperyment sokala
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Chiron pisze:
>
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:h2fcug$roa$1@news.onet.pl...
>> Chiron pisze:
>>>
>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
>>> wiadomości news:h2e9nc$h94$1@news.onet.pl...
>>>> (...)
>>>>
>>>> "Wtedy właśnie Alan Sokal, profesor fizyki na New York University,
>>>> postanowił przeprowadzić mały eksperyment. Udał się do biblioteki,
>>>> wypożyczył kolekcję dzieł rozmaitych postmodernistycznych luminarzy
>>>> amerykańskiego (i nie tylko) życia intelektualnego, wczytał się w
>>>> nie dokładnie, a następnie, imitując styl oraz często podpierając
>>>> się cytatami z ich prac, napisał artykuł pt. Transgressing the
>>>> Boundaries: Towards a Transformative Hermeneutics of Quantum
>>>> Gravity, [Przekraczając granice: ku kwantowej teorii grawitacji], w
>>>> którym przeprowadził analizę filozoficznych konsekwencji kwantowej
>>>> teorii grawitacji. Jest to hipotetyczna teoria stanowiąca
>>>> uogólnienie znanej nam obecnie teorii grawitacji, tak aby
>>>> uwzględniała ona zjawiska kwantowe. Do tej pory nikomu nie udało się
>>>> jej sformułować.
>>>
>>> Nie dziwi mnie to. Poprawność polityczna obezwładniła ludzi- w sensie
>>> dosłownym. Masz 35 lat, a ja 48. Różnimy się pamięcią czasów: ja
>>> pamiętam czasy, kiedy w jakimś młodzieżowym piśmidle na poważnie
>>> napisano, że teoria względności Einsteina to doskonałe uzupełnienie
>>> marksizmu- leninizmu. I jeśli ktoś w redakcji tej gazety (a było
>>> wielu) wiedział, że to bzdet, to chciał jednak pracować- więc
>>> siedział cicho. System taki - jak kazdy inny system- musi się opierać
>>> na jakichś ludziach. Zdawała sobie z tego sprawę komuna, flirtując na
>>> siłę ze zdolnymi antykomunistami- wielu dawało się przekupić. I jak
>>> już ci mądrzy pisali brednie, to czego wymagać od matołów? A na
>>> matołach opiera sie przecież marksizm kulturowy- zwany polityczną
>>> poprawnością
>>
>> w tym sek chiron, że niewiele się zmieniło. nie ma komuny jawnej, a
>> jest poprawność polityczna czy moda czy choćby napiętnowanie. ludzie
>> zachowują sie tak samo. siedzą cicho, bo się boją, że wylecą z roboty,
>> że ktoś z nimi kontraktu nie podpisze, że sie ośmiesza.
>> społeczeństwo bez ducha, bez idei, bez siły.
>>
>
> To prawda. JKM zwrócił uwagę na następującą rzecz: w latach 70 Zbig
> Brzeziński opracował teorię społeczno- ekonomiczną: teoria konwergencji.
> Otóż jak jest sytuacja, że dwa przeciwieństwa (takie jak socjalizm i
> kapitalizm) walczą ze sobą, a ta walka może okazać się śmiertelna- dla
> jednej lub obu stron, to dobrym wyjściem jest, żeby obaj wzięli coś od
> siebie wzajem, i się w zgodzie rozeszli: amerykanie dużą dozę
> socjalizmu, a Rosjanie- kapitalizmu. Teorie spiskowe wskazują, że od
> kryzysu kubańskiego toczą się rozmowy wywiadów USA i ZSRR, które własnie
> miały doprowadzić do trwałego pokoju między nimi- poprzez właśnie zmianę
> tego, co je ze sobą antagonizowało. Teraz gołym okiem widać, że bardzo
> popularna kiedyś teoria Brzezińskiego święci triumfy, a tu kije w wodę-
> nic, cisza. Nawet Zbig siedzi cicho- nawet nie zająknie się, że przecież
> on to dawno przewidział.

na dobrą sprawę nic tu nie trzeba opracowywać. wystarczy się przyjrzeć.
teorie zapożyczone z fizyki doskonale sprawdzają się w świecie społeczeństw.
najprostsza choćby - o akcji powodującej reakcję.
to jest tak proste że aż boli.


--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2009-07-01 19:04:41

Temat: Re: eksperyment sokala
Od: "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

środa, 1 lipca 2009 10:53. carbon entity 'Chiron' <e...@o...eu>
contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:



> Nie dziwi mnie to. Poprawność polityczna obezwładniła ludzi- w sensie
> dosłownym.

[...]

> A na matołach opiera sie przecież marksizm kulturowy- zwany
> polityczną poprawnością

[...]

Ciach! Umiejętność czytania tekstu ze zrozumieniem...

Sokal atakował przede wszystkim błędy metodologiczne niektórych odłamów
późnego strukturalizmu i dekonstrukcjonizmu, które na niewłaściwych
poziomach łączą teorie społeczne z błędnym zrozumieniem nauk
matematyczno-przyrodniczych, a nie same teorie towarzyszące typu poprawność
polityczna czy marksizm kulturowy.

To że np. madame Kristeva ma błędne pojęcie o matematyce, nie oznacza
przecież, że jej pojęcia np. intertekstualności czy abjekcji nie są
przydatnym narzędziem w analizie struktury dzieła literackiego. To, że inni
post-strukturaliści popełniają jeszcze inne głupoty w swoich pismach, nie
nie musi znaczyć tego, że np. teza o autonomiczności dzieła literackiego
wobec twórcy nie jest przydatną wskazówką w badaniach
teoretycznoliterackich.

P. Sokal próbował np. podać w absurd tezę, że rzeczywistość stanowi tylko
konstrukcję zależną od aktualnych uwarunkowań społecznych i lingwistycznych
czyli "mocny" wariant twierdzenia Sapira-Whorfa w odróżnieniu od wariantu
"słabego", mówiącego, że tylko nasze teorie i wyobrażenia o rzeczywistości
zależą od struktury języka. P. Włodek ironicznie komentuje w swoim artykule
"nawet marksiści, dla których ?wszystko jest klasowe?, nie wymyślili czegoś
równie głupiego". Żeby nie rozwijać czegoś, co dla laika jest bełkotem,
powiem tylko, że ten dyskurs przegapia wpływ myśli pozaeuropejskiej -
buddyzm tantryczny i jego "język półcieni" oraz Drogę Środka Nagardżuny -
oba w celu sprowadzenia natury rzeczywistości do pustki. To pierwsze
niestety gorzej i mniej klarownie niż Wilber, a to drugie gorzej i mniej
klarownie niż filozofowie analityczni.

Żeby nie było, że to "słoń a spawa buddyzmu" wystarczy w angielskiej
wikipedii przy haśle "Post-Structuralism" zerknąć na "See Also":

* Development criticism
* Narrative therapy
* Postmodernism
* Recursionism
* BUDDHISM
* Semiotics
* Social criticism
* Social theory
* Structuralism
* Sokal Affair

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2009-07-01 19:06:26

Temat: Re: eksperyment sokala
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On Jul 1, 2:04 pm, "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl>
wrote:
> roda, 1 lipca 2009 10:53. carbon entity 'Chiron' <e...@o...eu>
> contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
>
> > Nie dziwi mnie to. Poprawno polityczna obezw adni a ludzi- w sensie
> > dos ownym.
>
> [...]
>
> > A na mato ach opiera sie przecie marksizm kulturowy- zwany
> > polityczn poprawno ci
>
> [...]
>
> Ciach! Umiej tno czytania tekstu ze zrozumieniem...
>
> Sokal atakowa przede wszystkim b dy metodologiczne niekt rych od am w
> p nego strukturalizmu i dekonstrukcjonizmu, kt re na niew a ciwych
> poziomach cz teorie spo eczne z b dnym zrozumieniem nauk
> matematyczno-przyrodniczych, a nie same teorie towarzysz ce typu poprawno
> polityczna czy marksizm kulturowy.
>
> To e np. madame Kristeva ma b dne poj cie o matematyce, nie oznacza
> przecie , e jej poj cia np. intertekstualno ci czy abjekcji nie s
> przydatnym narz dziem w analizie struktury dzie a literackiego. To, e inni
> post-strukturali ci pope niaj jeszcze inne g upoty w swoich pismach, nie
> nie musi znaczy tego, e np. teza o autonomiczno ci dzie a literackiego
> wobec tw rcy nie jest przydatn wskaz wk w badaniach
> teoretycznoliterackich.
>
> P. Sokal pr bowa np. poda w absurd tez , e rzeczywisto stanowi tylko
> konstrukcj zale n od aktualnych uwarunkowa spo ecznych i lingwistycznych
> czyli "mocny" wariant twierdzenia Sapira-Whorfa w odr nieniu od wariantu
> "s abego", m wi cego, e tylko nasze teorie i wyobra enia o rzeczywisto ci
> zale od struktury j zyka. P. W odek ironicznie komentuje w swoim artykule
> "nawet marksi ci, dla kt rych ?wszystko jest klasowe?, nie wymy lili czego
> r wnie g upiego". eby nie rozwija czego , co dla laika jest be kotem,
> powiem tylko, e ten dyskurs przegapia wp yw my li pozaeuropejskiej -
> buddyzm tantryczny i jego "j zyk p cieni" oraz Drog rodka Nagard uny -
> oba w celu sprowadzenia natury rzeczywisto ci do pustki. To pierwsze
> niestety gorzej i mniej klarownie ni Wilber, a to drugie gorzej i mniej
> klarownie ni filozofowie analityczni.
>
> eby nie by o, e to "s o a spawa buddyzmu" wystarczy w angielskiej
> wikipedii przy ha le "Post-Structuralism" zerkn na "See Also":
>
>     * Development criticism
>     * Narrative therapy
>     * Postmodernism
>     * Recursionism
>     * BUDDHISM
>     * Semiotics
>     * Social criticism
>     * Social theory
>     * Structuralism
>     * Sokal Affair
>
> --
> tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
> ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2009-07-01 19:15:54

Temat: Re: eksperyment sokala
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



glob wrote:
> On Jul 1, 2:04 pm, "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl>
> wrote:
> > roda, 1 lipca 2009 10:53. carbon entity 'Chiron' <e...@o...eu>
> > contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
> >
> > > Nie dziwi mnie to. Poprawno polityczna obezw adni a ludzi- w sensie
> > > dos ownym.
> >
> > [...]
> >
> > > A na mato ach opiera sie przecie marksizm kulturowy- zwany
> > > polityczn poprawno ci
> >
> > [...]
> >
> > Ciach! Umiej tno czytania tekstu ze zrozumieniem...
> >
> > Sokal atakowa przede wszystkim b dy metodologiczne niekt rych od am w
> > p nego strukturalizmu i dekonstrukcjonizmu, kt re na niew a ciwych
> > poziomach cz teorie spo eczne z b dnym zrozumieniem nauk
> > matematyczno-przyrodniczych, a nie same teorie towarzysz ce typu poprawno
> > polityczna czy marksizm kulturowy.
> >
> > To e np. madame Kristeva ma b dne poj cie o matematyce, nie oznacza
> > przecie , e jej poj cia np. intertekstualno ci czy abjekcji nie s
> > przydatnym narz dziem w analizie struktury dzie a literackiego. To, e inni
> > post-strukturali ci pope niaj jeszcze inne g upoty w swoich pismach, nie
> > nie musi znaczy tego, e np. teza o autonomiczno ci dzie a literackiego
> > wobec tw rcy nie jest przydatn wskaz wk w badaniach
> > teoretycznoliterackich.
> >
> > P. Sokal pr bowa np. poda w absurd tez , e rzeczywisto stanowi tylko
> > konstrukcj zale n od aktualnych uwarunkowa spo ecznych i lingwistycznych
> > czyli "mocny" wariant twierdzenia Sapira-Whorfa w odr nieniu od wariantu
> > "s abego", m wi cego, e tylko nasze teorie i wyobra enia o rzeczywisto ci
> > zale od struktury j zyka. P. W odek ironicznie komentuje w swoim artykule
> > "nawet marksi ci, dla kt rych ?wszystko jest klasowe?, nie wymy lili czego
> > r wnie g upiego". eby nie rozwija czego , co dla laika jest be kotem,
> > powiem tylko, e ten dyskurs przegapia wp yw my li pozaeuropejskiej -
> > buddyzm tantryczny i jego "j zyk p cieni" oraz Drog rodka Nagard uny -
> > oba w celu sprowadzenia natury rzeczywisto ci do pustki. To pierwsze
> > niestety gorzej i mniej klarownie ni Wilber, a to drugie gorzej i mniej
> > klarownie ni filozofowie analityczni.
> >
> > eby nie by o, e to "s o a spawa buddyzmu" wystarczy w angielskiej
> > wikipedii przy ha le "Post-Structuralism" zerkn na "See Also":
> >
> > * Development criticism
> > * Narrative therapy
> > * Postmodernism
> > * Recursionism
> > * BUDDHISM
> > * Semiotics
> > * Social criticism
> > * Social theory
> > * Structuralism
> > * Sokal Affair
> >
> > --
> > tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
> > ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

dlaczego większość pisze bez literek ? Wszystko wariuje . A czego się
spodziewałeś ,że ktoś w tym temacie napisze na temat









› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

gwiazdory koalicji
jutro oficjalny start
Re: w sumie to nie wiemy
Re: w sumie to nie wiemy
Piszą o nas ;-)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »