Data: 2003-09-29 17:50:22
Temat: Re: (empatic)
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "mind_dancer" <...@s...net>
news:3634-1064857059@213.17.136.98...
> Użytkownik ksRobak <e...@g...pl>
>> > Przyszło mi na myśl zadać Ci takie pytanie:
>> > Czy jest coś, za co dałbyś głowę ?
>> Z pełną świadomością poświęcił bym własne życie
>> dla życia własnego dziecka.
> Czyli dałbyś głowę za życie swojego dziecka ?
Zdecydowanie tak. Ja przeżyłem chwile piękne w życiu
przeżyłem też tragedie. Bez wachania poświęcił bym
życie dla dziecka
(tym bardziej, że WIEM iż śmierć to tylko pozór...)
>> > A ja wysnuwam hipotezę, że poza czasoprzestrzenią
>> > kosmosu są wszyscy zmarli ludzie, aniołowie i Bóg
>> > Moja hipoteza jest bardziej optymistyczna.
>> > A optymistom żyje się łatwiej na tym okrutnym świecie
>> > - to jest potwierdzone przez psychologię. ;))
>> ja jestem ateistą mającym PEWNOŚĆ istnienia/trwania Boga
>> nie boję się Boga i Bóg nie boi się mnie
>> jestem prochem wobec nieskończoności a przecież
>> jestem także fragmentem tejże nieskończoności :-)
>> a więc JESTEM
> Nie masz pewności obiektywnej, sprawdzalnej przez innych.
> A jeśli się Boga nie boisz, to jesteś głupcem.
> I niewątpliwie jesteś, bo skoro ja jestem i z Tobą rozmawiam,
> to Ty też jesteś. ;)
> Pozdrawiam
> Tomasz Kwiecień
posłuchaj Tomaszu :)
dla mnie takie słowa jak "pewność obiektywna" są bez znaczenia
ja po prostu WIEM i nic tego nie zmieni
to że jestem głupcem w niczym mi nie przeszkadza
po prostu mam inną niż powszechna - hierarchię wartości :-)
\|/
re:
|