Data: 2005-06-09 08:09:42
Temat: Re: enzymatyczny a uczula :(
Od: "Sowa" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "aga" <a...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:d88pbt$2dbk$1@riot.atman.pl...
> Dowiedzialam sie ostatnio, ze piling zwyczajny robi alergicznej cerze
> krzywde (nie widzialam zlych efektow na swojej, ale...), wiec zakupilam
> enzymatyczny firmy AA i ... teraz mam twarz podrazniona, napieta,
> zaczerwieniona :(
Mnie tez uczula kazdy enzymatyczny jaki próbowalam, zreszta chyba nic
dziwnego, zeby rozpuscic naskórek , trzeba w nie jednak napakowac sporo
agresywnych substancji, jak AA sobie kiedys zaaplikowalam, to z kwikiem
zdzieralam to z siebie zaraz po nalozeniu a i tak wygladalam jak burak z
zarówka w srodku. Taki szokowy efekt to wywolal jeszcze tylko peeling
Bielendy i maseczka ogórkowa Garniera i chyba najbardziej zraca ze
wszystkich substancji jakie udalo mi sie na siebie nalozyc - 2 fazowy
zmywacz do oczu Lancome.
To byla prawdziwa masakra, wygladalam jakby mi ktos oczy pomalowal czerwona
farba olejna. :P
To szkodzenie cerze alergicznej peelingów mechanicznych to jakis frazes,
cerze alergicznej szkodzi to na co jest uczulona, nic wiecej.
Uzywam róznych peelingów zwyklych, trzymajac sie tylko zasady, zeby byly jak
najbardziej naturalne, i bez substancji zapachowych i jest dobrze.
> Z innych ciekawych uczulaczy - oliwka tez mnie podraznia.
Ale jaka? Bo mnie podraznia kazda perfumowana, a perfumowane sa praktycznie
wszystkie dostepne na rynku. :-)
Jak chce uzyc do jakiejs maseczki oliwki, to uzywam oliwy z oliwek albo
pestek winogron i nie ma problemu z podraznieniami.
--
Edyta Czyz
>>Sowa<<
Klamie ten, co zna slowa, a nut nie pamieta. Lesmian
|