Strona główna Grupy pl.sci.psychologia erotyzowanie w towarzystwie

Grupy

Szukaj w grupach

 

erotyzowanie w towarzystwie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 332


« poprzedni wątek następny wątek »

171. Data: 2010-09-20 16:53:12

Temat: Re: erotyzowanie w towarzystwie
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-09-20 18:42, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 20 Sep 2010 09:38:24 -0700 (PDT), Nemezis napisał(a):
>
>> (...)
>> Dobra poszukam tego '' Pachnidła''
>
> Nie wysilaj się - nic oryginalnego. Ot, wydumany, obleśny horrorek, z
> gatunku "flaki na ścianie". Nie wiem, czym się ludziska tutaj tak pasjonują
> - jakimś zbokiem?

Odebrałaś "z obfitości serca". ;)

Czytałaś książkę?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


172. Data: 2010-09-20 16:56:23

Temat: Re: erotyzowanie w towarzystwie
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 20 Wrz, 18:42, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Mon, 20 Sep 2010 09:38:24 -0700 (PDT), Nemezis napisał(a):
>
> > (...)
> > Dobra poszukam tego '' Pachnidła''
>
> Nie wysilaj się - nic oryginalnego. Ot, wydumany, obleśny horrorek, z
> gatunku "flaki na ścianie". Nie wiem, czym się ludziska tutaj tak pasjonują
> - jakimś zbokiem?


Ikselcia to prawidłowość, to twoje umniejszanie, bo przecież musisz
dbać aby twój blask nieprzyblakł;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


173. Data: 2010-09-20 16:56:30

Temat: Re: erotyzowanie w towarzystwie
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-09-19 15:14, Ikselka pisze:

> Tak więc, jak już tutaj ktoś podsumował trafnie, erotyzowanie aluzyjne w
> bliskim towarzystwie jest czasem bardzo energizujące, podgrzewa atmosferę w
> przyjemny sposób. W naszym towarzystwie erotyzowanie jest na porządku
> dziennym, bawimy się nim często w fajny sposób. Nikogo to nie uraża - same
> malzeństwa, znamy się jak łyse konie. Takie erotyzowanie bardzo służy
> podgrzaniu atmosfery oraz wyraża ciągle aktualne małżeńskie więzi, a ciągły
> flirt między małżonkami prowadzony na forum przyjaciół jest czymś uroczym i
> procentujacym w związkach.

A możesz podać jakieś przykłady takiego erotyzowania w "waszym
zaprzyjaźnionym gronie"?
Pisałaś kiedyś o tym, jak to jakaś frywolna wymiana zdań czy spojrzeń z
sąsiadem źle wpłynęła na Twoje relacje z sąsiadką. Czy to o takie
"energizujące erotyzowanie" chodzi?

Ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


174. Data: 2010-09-20 17:15:02

Temat: Re: erotyzowanie w towarzystwie
Od: Nemezis <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Re: erotyzowanie w towarzystwie
Wiadomość:

medea napisał(a):
> W dniu 2010-09-20 18:17, Nemezis pisze:
> >
> > Re: erotyzowanie w towarzystwie
> > Wiadomo��:
> >
> > medea napisaďż˝(a):
> >> W dniu 2010-09-20 11:34, Ghost pisze:
> >>>
> >>> U�ytkownik "medea"<x...@p...fm> napisa� w wiadomo�ci
> >>> news:4c95dc59$0$22800$65785112@news.neostrada.pl...
> >>>> W dniu 2010-09-19 11:26, Vilar pisze:
> >>>>
> >>>>> Lubisz poprowokowaďż˝...trochďż˝ ?
> >>>>
> >>>> Czasami chyba tak, chocia� przypuszczam �e wkurzam czym� innym.
> >>>
> >>> Kogo?
> >>
> >> Tych, kt�rych wkurzam.
> >>
> >> Ewa
> >
> > O czym ty m�wisz, bo nie rozumiem, mnie si� wydaje �e jeste� lubiana
>
> Raczej og�lnie pisa�am, niekoniecznie o tutejszych relacjach. Ale dzi�ki
> za sympatyczny odzew.
>
> > nawet w tym co uwa�asz za powody nielubienia. Ja ciebie lubie;)
>
> Teďż˝ Ciďż˝ globku lubiďż˝. :)
>
> > je�li ci chodzi o Ikselcie, to Ona raczej lubi tylko jedn� osob�, gdy
> > widzi '' jej'' odbicie w wystawach sklepowych. Czasem mam wa�enie, �e
> > jak zobaczy to co lubi w wystawie sklepowej, to ma nieodpartďż˝ pokusďż˝
> > obnarzy� si� ca�a przed t� wystaw� i wpada� w podziw.;)[ Dlatego nago
> > le�akuje] A burakami te� si� nie przejmuj, bo oni ka�dego nienawidz�.
>
> TAK�E troch� ze wzgl�du na XL zacz�am ten w�tek.
>
> Ewa

Nie chce się bawić w psychoanalizę, ale to '' nie lubią'' brzmi jak
cenzura, bo będą lubili jak będziesz pod cenzurę podlegała, to jakieś
pozostałości wychowania i mnie się wydaje, że powinnaś bardzo polubić
to czego nie lubią, chociaż na przekór, by złamać cenzurę, której nikt
już nie pamięta, oprócz ciebie, a to czego nie lubili , wiesz to może
być skarb. A dlaczego pod kontem Ikselci, ona będzie starała się
umniejszyć i tylko się zastanawiam dlaczego ze swoją seksualnością
jeszcze nie wybuchła.;)
Umieść wiadomość Anuluj on
Wyślij mi kopię tej wiadomości

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


175. Data: 2010-09-20 17:18:00

Temat: Re: erotyzowanie w towarzystwie
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 20 Sep 2010 10:15:02 -0700 (PDT), Nemezis napisał(a):

> i tylko się zastanawiam dlaczego ze swoją seksualnością
> jeszcze nie wybuchła.;)

Już wybucham, według życzenia: ch... ci w d... :-D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


176. Data: 2010-09-20 17:28:31

Temat: Re: erotyzowanie w towarzystwie
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-09-20 19:15, Nemezis pisze:

> Nie chce się bawić w psychoanalizę, ale to '' nie lubią'' brzmi jak
> cenzura, bo będą lubili jak będziesz pod cenzurę podlegała, to jakieś

Historia zaczyna żyć własnym życiem. ;)
Nie napisałam "nie lubią", tylko "czymś wkurzam". Każdy chyba ma coś,
czym może wkurzać innych. Tylko tyle. Ja akurat, jeśli kogoś wkurzam, to
raczej czymś innym niż prowokowaniem. Chyba. (to tak celem powrotu na
właściwą ścieżkę)

> być skarb. A dlaczego pod kontem Ikselci, ona będzie starała się
> umniejszyć i tylko się zastanawiam dlaczego ze swoją seksualnością
> jeszcze nie wybuchła.;)

Przyczajony tygrys, ukryty smok. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


177. Data: 2010-09-20 17:41:14

Temat: Re: erotyzowanie w towarzystwie
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:
> W dniu 2010-09-19 15:48, Paulinka pisze:
>
>> Może być takim: A jak nie będzie miał ochoty na twoją dupę, to uschniesz
>> z pragnienia?
>
> No, to widzę, że weszłabyś w konwencję.

Moją intencją było zawstydzenie spragnionej koleżanki. Myślisz, ze
odebrałaby to jako kontynuację 'zabawnej' konwencji?

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


178. Data: 2010-09-20 18:51:36

Temat: Re: erotyzowanie w towarzystwie
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-09-20 19:41, Paulinka pisze:
> medea pisze:
>> W dniu 2010-09-19 15:48, Paulinka pisze:
>>
>>> Może być takim: A jak nie będzie miał ochoty na twoją dupę, to uschniesz
>>> z pragnienia?
>>
>> No, to widzę, że weszłabyś w konwencję.
>
> Moją intencją było zawstydzenie spragnionej koleżanki. Myślisz, ze
> odebrałaby to jako kontynuację 'zabawnej' konwencji?

Myślę, że mogłoby wtedy znaleźć zastosowanie to przysłowie o
sprowadzaniu do swojego poziomu i pokonywaniu doświadczeniem.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


179. Data: 2010-09-20 19:10:51

Temat: Re: erotyzowanie w towarzystwie
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-09-20 19:18, Ikselka pisze:

>> i tylko się zastanawiam dlaczego ze swoją seksualnością
>> jeszcze nie wybuchła.;)
> Już wybucham, według życzenia: ch... ci w d... :-D

Tak delikatnie żartuje mąż, kiedy podajesz mu sól?

--
Pozdrawiam - Aicha



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


180. Data: 2010-09-20 19:13:46

Temat: Re: erotyzowanie w towarzystwie
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:
> W dniu 2010-09-20 19:41, Paulinka pisze:
>> medea pisze:
>>> W dniu 2010-09-19 15:48, Paulinka pisze:
>>>
>>>> Może być takim: A jak nie będzie miał ochoty na twoją dupę, to
>>>> uschniesz
>>>> z pragnienia?
>>>
>>> No, to widzę, że weszłabyś w konwencję.
>>
>> Moją intencją było zawstydzenie spragnionej koleżanki. Myślisz, ze
>> odebrałaby to jako kontynuację 'zabawnej' konwencji?
>
> Myślę, że mogłoby wtedy znaleźć zastosowanie to przysłowie o
> sprowadzaniu do swojego poziomu i pokonywaniu doświadczeniem.

No to po mnie pojechałaś.
Jako osoba, która IMO nie ma problemów z różnymi interakcjami ludzkimi,
spotykam się z różnymi sytuacjami, ludźmi.
W sytuacji radosnego chamstwa, reaguję zazwyczaj na poziomie bodźca.
Próbując grać cnotkę, niewiele osiągnę, bo raz, ze nią nie jestem, a
dwa, że druga strona potraktuje mnie pobłażliwie. Myślę, że pomimo
Twojej opinii o mnie jako idiotce, która sprowadza dyskutanta do swojego
poziomu i wygrywa, to całkiem sprawnie sobie radzę w życiu.
Chyba bardziej jestem elastyczna i mniej wrażliwa na konwenanse niż TY.
A może po prostu brakuje mi tych wrodzonych talentów, które kulturalni i
wykształceni ludzie wysysają z mlekiem matki?


--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 17 . [ 18 ] . 19 ... 30 ... 34


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

MAGOPRESJA PRYMACINSKA...
CZY LECI Z NAMI LEKARZ ?
Upamiętniacze walczą.
Oportunista vs egoista
[OT] Stary Harcerz potrzebny

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »