Data: 2008-11-11 23:54:55
Temat: Re: ewangelia Tomasza
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Notabene: podziwiam Michnika za jego niepospolitą mądrość.
Można mu oczywiście wiele zarzucić, np to że jest ograniczony,
czy ślepy, a przy tym uparty... i inne.
Niemniej jest także niesamowicie mądry.
Michnik ma trochę podobną "karmę" jaką miał Tischner.
Pewnie dlatego w takim stopniu tak jakby mieli się ku sobie.
Zresztą Tischner także był człowiekiem bardzo mądrym.
Mądrość to coś innego niż inteligencja i wynika z czegoś innego
niż łatwość posługiwania się intelektem.
Można być osobą tępą (czyli o niskiej inteligencji), a przy tym
mądrą, czy nawet bardzo mądrą.
Czym zatem jest mądrość?
Mówiąc najprościej: mądrość to przemożna potrzeba kierowania
się dobrem otoczenia na równi z własnym w procesie podejmowania
decyzji.
Niestety, istnieją różne odmiany mądrości, zależnie do tego jak
pojmuje się i postrzega pojęcie "otoczenie".
Dlatego czasem osoby obdarzone mądrością stają w jednym
rzędzie z głupcami, których dobro wynoszą, kosztem tych którzy
na to nie zasługują.
To tak jak zdarza się Michnikowi.
Arabowie uważają, że mądrość to umiejętność związana
z naprawianiem własnych błędów tak, aby w nich nie trwać
brnąc uparcie pomimo ich przygniatającego ciężaru.
W tym sensie Michnika możnaby uznać za głupca.
Mimo to IMHO to ktoś nominalnie obdarzony wielką mądrością.
A przy tym niewąską niezłomnością.
Szkoda tylko, że jest czasem taki ograniczony.
--
CB
"cbnet" <c...@n...pl> napisał(-a)
w wiadomości news:gfd34d$op5$1@node2.news.atman.pl:
> [...]
> Dlatego nie wątpię, że dziś niejeden sportowiec ma lepiej "poukładane
> w głowie" niż niejeden filozof czy też teolog.
|