Data: 2009-01-13 21:23:22
Temat: Re: fajnie tak sie przypierdolić do ikselki?
Od: Hanka <c...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 13 Sty, 22:19, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Tue, 13 Jan 2009 13:14:27 -0800 (PST), Hanka napisał(a):
>
>
>
>
>
> > On 13 Sty, 22:07, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >> Dnia Tue, 13 Jan 2009 12:49:25 -0800 (PST), Hanka napisał(a):
>
> >>> On 13 Sty, 21:47, tren R <t...@n...sieciowy> wrote:
> >>>> Himera pisze:
>
> >>>>> "tren R" <t...@n...sieciowy> wrote in message
> >>>>>news:gkitgk$i9m$1@news.onet.pl...
>
> >>>>> my nie wiedziec o co chodzi.
>
> >>>> jakbyś się czuła jakby co chwila ktoś dopierdalał się do każdego słowa
> >>>> które piszesz?
> >>>> wychwytywał jakiekolwiek niespójności, dopatrywał się kłamstw i fałszu w
> >>>> każdym zdaniu?
>
> >>>> hieny
>
> >>> Pieprzysz glupoty.
> >>> To po pierwsze.
> >>> A po drugie, jak XL robi to samo wobec innych, czemu WTEDY nie
> >>> piszesz, ze jest hieną??
>
> >> Chyba trochę przesadzasz. Nie łapię innych za słowka (jak np. Medea mnie,
> >> ale jej to wybaczam, bo jest na etapie próby weryfikacji pozytywnej mnie),
> >> nie sprawdzam. Po prostu mnie nie bawi, czy ktoś kłamie - odnoszę się do
> >> wypowiedzi bez oceniania, czy jest ona kłamstwem. Kłamstwo oczywiste,
> >> nieścisłość faktologiczna, oczywiście zdarza mi się iętnowac - może ze 2
> >> razy.
>
> > Mam dobra pamiec, szczegolnie jesli to dotyczy mnie.
>
> Tobie zarzuciłam kiedys kłamstwo?????
Tak.
> > Osmieszasz sie i pograzasz w tej chwili, w oczach osoby, ktora byla Ci
> > jak najbardziej przychylna.
>
> Nie zauważyłam, sorry, może to moja wina - za mało dobrej woli z mojej
> strony :->
No problem.
Musztarda po obiedzie.
> > Ale to Twoja decyzja.
> > Jak wszystkie inne zreszta.
>
> Czyli przestajesz się wreszcie dziwić?
Nie.
|