Data: 2009-01-16 12:16:26
Temat: Re: fajnie tak sie przypierdolić do ikselki?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 16 Jan 2009 12:48:41 +0100, medea napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>> Już sobie pomyślałam: "Ale układna, az niedobrze się robi" ;-)
>
> Wiesz, dzisiaj od samego rana prowokujesz mnie do wspomnień (takie luźne
> skojarzenia). A konkretnie do wspomnień o jednej osobie.
>
> [blog mode] Na tym zdjęciu z liceum, tym z włosami do pasa, bardzo mi
> przypominasz moją koleżankę z liceum. Lidka też miała takie długaśne
> włosy, które czesała w długi warkocz, i nawet z twarzy była podobna do
> Ciebie na tym zdjęciu, tylko wzrostu była niewielkiego, niewiele ponad
> 150cm. Lidka była właśnie tak "układna" i grzeczna, że aż się wszystkim
> niedobrze robiło, od samej pierwszej klasy liceum. Zachowywała się tak,
> jakby przepraszała, że żyje. Kiedy miała się odezwać na lekcji też
> przepraszała. Przepraszała nawet wtedy, kiedy na przerwie podchodziła do
> dwóch koleżanek z klasy, żeby o coś zapytać. Taka była, trochę niepewna
> i wystraszona. Nikt jej za to nie lubił, bo myśleli, że Lidka to lizuska
> i donosicielka. Nikt poza mną. Tzn. nie wiem, czy ją darzyłam sympatią,
> ale po prostu uznałam ją za niezwykle wartościową osobę, bo była przy
> tym nad wyraz IMO inteligentna. Kiedy czytała swoje wypracowania, albo
> cokolwiek mówiła na lekcji, aż dech zapierało. Na polskim miała tak
> głębokie przemyślenia literackie, że to aż dziwne było, nie pasowało to
> do jej postury, ani sposobu zachowania. Nie mogłam zrozumieć, jak klasa
> może tego nie zauważać, a klasa nie mogła mi wybaczyć, że zadaję się z
> lizuską, bo byłam jedyną osobą, która rozmawiała z nią na przerwach albo
> na wycieczce szkolnej. Tym bardziej się dziwili, bo byłam (w pierwszej
> klasie zwłaszcza) bardzo lubianą osobą, taką duszą towarzystwa.
>
> Potem się oczywiście zmieniło, tak w drugiej połowie liceum Lidka wiodła
> prym, zawsze udawało jej się w imieniu klasy np. przełożyć klasówkę. ;)
> Teraz pewnie jest już profesorką na UW. ;)
Na pewno wyrosła na XLkę - wszelkie zadatki miała juz wtedy, ale my XLe tak
mamy, że późno sobie pewne rzeczy uświadamiamy :-)
|