Data: 2002-09-14 13:01:10
Temat: Re: fobia?
Od: "NEVERMORE" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Little Dorrit" news:alocad$qal$2@news.tpi.pl
> Nic podobnego Evusiu. Wielu neurotyków działa na własną korzyść, a
> neurotyk zwykle nie ma istotnych trudności w socjalizacji. K.Horney
> pisała o nerwicach neurastenicznych. Natomiast neurotyzm przez wielu
> wybitnych psychologów np. Eysencka jest traktowany jako wrodzona cecha
> temperamentalna.
> > Wszelkie próby "wychowywania" go powodują, że spycha to
> > jeszcze głębiej, często właśnie w sny, lub w ataki nienawiści
> > (autentycznej, gorącej i upajającej),
> > właśnie w słowach, by... być może nie przejść do czynów..
> To co piszesz wyżej nie jest typowe dla neurotyka, lecz raczej dla
> osoby psychicznie niezrównoważonej, psychopatycznej,
> charakteropatycznej. Tu znów wchodzimy w pułapkę pojęć teoretycznych,
> bo np. u Kepińskiego granice psychopatii są bardzo szerokie,
> Pospieszyla wąskie i dość precyzyjne a Horney w ogóle milczy na ten
> temat. To, do jakiej grupy zakwalifikujemy jednostkę zależy więc od
> koncepcji teoretycznej z której wychodzimy. Ania nie ma żadnej, Ty
> pewnie ze zrozumiałych względów też, i dlatego śmieszności Wam
> wychodzą.
No, starczy tego cytowania.
Kiedyś myślałam, że brak Ci w ł a s n e j praktyki terapeutycznej.
Potem zorientowałam się, że braki są tu o wiele większe i leżą u podstaw:
brak Ci, Dorrit, predyspozycji do wykonywania wyuczonego zawodu.
Dlatego wychodzą Ci takie eklektyczne i czysto teoretyczne śmieszności.
Wiesz, dlaczego mój psychiatra i psychoterapeuta jednocześnie
tak rzadko tu zgląda ?
Bo (między innymi) ma bardzo dużo pacjentów, którym skutecznie pomaga
i zawsze punktem wyjścia jest dla niego konkretny, żywy człowiek, a nie
koncepcja teoretyczna.
A Ty uprawiasz biurokrację myślową.
I pedagogikę w stylu:
"Z dziećmi trzeba surowo
zamiast płaszcza łach
ubierz łach
zapnij łach
szanuj łach
ten łach to moja praca
moje wyprute żyły
ten łach
moje stracone złudzenia
moje niedoszłe posłannictwo
moje złamane życie
moja martwa perspektywa
wszystko ten łach
ubierz łach
zapnij łach
szanuj łach"
Bez odbioru.
Kasia
> Takie były założenia psychoterapii lat 60-tych i czas pokazał, że
> błędne. Jednak coraz donośniejsze są obecnie głosy np. ostatnio wydana
> praca J.Siuty, o bardzo niewielkiej skuteczności psychoterapii w
> leczeniu nerwic. Autor publikacji oparł się na badaniach kilkunastu
> tysięcy chorych na nerwicę, w USA oczywiście. O paru jatrogennych
> skutkach psychoterapii pisałam wyżej, lecz można wymienić ich znacznie
> więcej. Dużo złego narobiła też psychoterapia wywodząca się z założeń
> teoretycznych Susan Forvard. Podobnie, jak ultraliberalne poglady
> Spocka ;).
itd... itd...
|