Data: 2006-09-26 18:29:52
Temat: Re: frakcja zachodnia
Od: Piotr Siciarski <p...@r...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tue, 26 Sep 2006 14:49:35 +0200, na pl.rec.ogrody, Darek Pakosz napisał(a):
>>"Od samego początku badacze depresji byli przekonani, ze bez wzgledu na
>> to, co jest przyczyną depresji, z pewnością towarzyszą temu zmiany w
>> strukturach mózgu i gospodarce chemicznej organizmu."
> A jak to mozna przetlumaczyc na jezyk ludzki? O tak " Slyszalem gdzies,
> moze kolega tak mowil, ze jak ktos ma depresje to zle z jego glowa."
Dość łatwo to zbadać.
Jeśli temat Cię interesuje, to dowiedz się jak wywołać depresję u zwierząt
laboratoryjnych (nie jest to bynajmniej przekonywanie ich, że ich życie
jest krótkie i służy tylko celom naukowym człowieka).
> I zgadzam sie z tym pogladem. Dalej - stosujac leki wplywasz na sama
> przemiane chemiczna w mozgu i organizmie. Usuwasz skutek a nie przyczyne.
> Po odstawieniu lekow w dalszym ciagu pacjent nie jest w stanie poradzic
> sobie z problemami i popada w kolejna depresje.
Czasem przyczyna znika sama, pamięć bywa krótka, a życie bogate w zdarzenia
też pozytywne. Gorzej z przyczynami somatycznymi, nałogami, same nie
znikają.
> Jest z tego jedno wyjscie - uzaleznic sie od tych lekow i jakos ciagnac.
> Dobry psychoterapeuta potrafi (no nie w kazdym przypadku oczywiscie)
> uksztaltowac takie spojrzenie na swiat, ze depresje beda do unikniecia.
Idąc dalej: po co Ci terapeuta, jeśli sam możesz sobie kształtować
spojrzenie na świat?
Istnieje kilka rodzajów depresji o różnym stopniu nasilenia.
Idiotyzmem i sadyzmem jest jeśli ktoś wpycha Ci antydepresanty jeśli
uschnie Ci ulubiony kwiatek;-), ale takim samym idiotyzmem i sadyzmem jest
pozbawienie możliwości farmakoterapii pacjenta który bardzo cierpi.
Pozdrawiam
piotrs
|