Data: 2004-11-09 10:42:17
Temat: Re: [frywolitki]pytanie
Od: "olga" <olgasmart@wp(wytnij).pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>Czy robiąc serwetkę robimy cały czas z jednej nitki czy
> zakańczamy np.kwiatek środkowy i dowiązujemy nitkę i dalej robimy drugie
> okrążenie?
Wiele zależy od wzoru i od umiejętności. Mozna wykorzystac odwrotne kolka
zeby przeskoczyc rzad, lub falszywe luki. To drugie tylko dla
zaawansowanych. Jednak wg mnie o wiele ladniej wyglada praca, jesli nitke
sie utnie, zakonczy, a nowy rzad zaczac od poczatku.
>Czy taka serwetka w trakcie pracy ma dużo nitek, które należy
> później zakończyć igłą?
No coz, jesli robisz wg wzoru, gdzie masz duzo elementow razem laczonych -
nitek do zakanczania masz od groma. Jednak przy przecietnej serwetce, gdzie
nie ma laczonych elementow - jedynie rzedy, mozna przyjac - kazdy rzad to
dwie nitki do schowania.
Czy wygląda tak jak przy robieniu szydełkiem od
> początku do końca bez wiązania?
Nigdy na szydelku nie robilam, wiec nie wiem...
> A czy do robienia frywolitek konieczne jest drugie czółenko? (na razie
robie
> tylko jednym).Pewnie nie każdy wzorek można zrobić na jednym czółenku?
Na poczatku jedno czolenko wystarczy. Zrobisz nim praktycznie wszystkie
wzory, ktore nie wymagaja elementu: kolko na luku, lub odwroconego luku
(czyli robionego na innej nitce niz taki zwykly).
jednak z czasem zatesknisz za drugim. Ja juz sie dochrapalam czterech...A i
to czasem malo...
> Może wydadzą Wam się trochę głupie te pytania, ale uczę się sama z kursu
Babci
> Ewy a nie znam angielskiego, żeby poczytać sobie w necie.
Kto pyta nie bładzi
Pozdrawiam
Ola
www.olgasw.webpark.pl
|