Seva <a...@...sygnaturce> napisał(a):

>
> OK, dziękuję za odpowiedź. Ile "efektów jej poczynan" widziałaś? Pytam, bo
> nie chciałbym polecać nikomu, a zwłaszcza żonie, niepewnych fryzjerek.

Jak na razie- bylam tam dwa razy - dwa strzyzenia, farba, oczywiscie czesanie
itp. Ostatnim razem pracowaly obydwie, siedzialam tam chyba 2 godziny -
kobiety wychodzily bardzo zadowolone i po prostu ladniejsze:-)
Ja na pewno bede tam wracac.

Beata

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/