Data: 2004-05-08 20:51:59
Temat: Re: funkie
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Basia Kulesz" <b...@i...pl> writes:
> A co do łażenia roślin - pamiętam niegdysiejsze plewienie korzeni
> topoli z trawnika. Topola było kilkanaście metrów za płotem. Czy to
> było to samo drzewo jeszcze?
Ech, i zrobiło się filozoficznie... Takie daglezje na przykład,
sadzone osobno wręcz zrastają się korzeniami, a w przypadku śmierci
jednego drzewa inne przejmują jego system korzeniowy. Czy to nadal są
pojedyncze drzewa, czy już cały organizm?
Pozdrawiam,
Grzesiek, rozmyślający przed północą...
--
Żyje nad Padem pewien opat,
co się zamartwia, że Pad opadł.
A gdy po suszy
rzeka znów ruszy,
opat z radością krzyknie: ,,O, Pad!''
(C) Antoni Marianowicz
|