Data: 2004-06-08 20:06:48
Temat: Re: funkie
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ca51un$n91$1@korweta.task.gda.pl...
| W wiadomości news:ca5125$g5l$1@korweta.task.gda.pl Marta Góra
| <m...@m...pl> napisał(a):
| Hejka. Najtaniej kupuje się funkie w woreczku foliowym, ale to
| loteria.
Bo mogą pomylić odmiany - to masz na myśli?
| Ale, ale widziałem ostatnio hostę z ogromnymi okrągławymi liśćmi,
| zieloną, białoobrzeżoną. Ale biel taka, że aż biła po oczach. Stanąłem
| jak wryty. :-)
| Muszę ją mieć. ;-)
A żółtoobrzeżonej nie potrzebujesz? Znowu mi się kępa rozrosła i będzie do
podziału wiosną najdalej. I niestety to samo dotyczy żółtolistnej o wąskich
liściach. Kupionej jako 'Sunpower', a dziwnie podobnej do 'Lights
Out':-)))))
Nawiasem mówiąc - wyrzucone na ziemię funkie, korzeniami do góry, po zimie
śnieżnej i mroźnej, albo i bezśnieżnej i mroźnej - odbijają. Potrafią odbić
wykopane starannie trzy lata temu, z kawałeczka kłącza w glebie. Dlatego też
nie dałabym 25 zł nawet za dużą kępę - cena jest tak z 2,5 raza przesadzona
moim zdaniem.
Pozdrawiam, Basia.
|